#4 Szóstki Kolejki
Czwarta odsłona cyklu SZÓSTEK KOLEJKI przed Wami. Przedstawiamy najbardziej wyróżniającą się (naszym zdaniem) szóstkę każdej z lig.
ELIT I Liga
Daniel Piecyk – HYABAK w pierwszej połowie starcia z Mixamatorem miał bardzo trudną przeprawę. Optycy ulegali już 0:2, a mogli znacznie wyżej, ale fantastycznie w bramce prezentował się Daniel Piecyk. Można śmiało powiedzieć, że golkiper ten wybronił Błękitnym pierwsze 20 minut, za co został wybrany MVP spotkania.
Mariusz Wądołowski – Mariusze z Fizjoterapii upodobali sobie ostatnio dublety. W poprzedniej kolejce Woda trafił dwukrotnie przeciwko Green Hills Investment, a w tej Wądołowski dwukrotnie pokonał Macieja Miękinę z MITRY. Zwłaszcza drugi celny strzał był najwyższej jakości.
Mateusz Leszek – WIKTOR rywalizację z ACCENTURE kontrolował od pierwszych fragmentów. Już po 10 minutach Czarni prowadzili 2:0 – asystę, a później gola na swoim koncie zaliczył Mateusz Leszek. W ostatnich 10 minutach skompletował hat-tricka, a WIKTOR zwyciężył 6:1.
Włodzimierz Frantyk – nie ma to jak wspaniale przywitać się z ELIT Ligą. Włodzimierz meczem z Papadensami zadebiutował w naszych rozgrywkach i poprowadził ETERNIS do wygranej 4:3. Ustrzelił hat-tricka, a ostatnią bramkę zdobył 12 sekund przed końcem spotkania.
Mikołaj Pekowski – Green Hills Investment w końcu pokonało KSI Retail. „Czarno-Seledynowi” zwyciężyli 6:3 dzięki udanej końcówce. Od stanu 3:3 wszystkie gole strzelał Mikołaj, w tym dwa w ostatnich dwóch minutach. Łącznie snajper GHI czterokrotnie umieszczał piłkę w siatce rywali.
Paweł Staniszewski – czołowa, jeśli nie najlepsza, lewa noga w ELIT Lidze znów dała znać o sobie. Paweł swą kapitalnie ułożoną stopą posłał dwa ostatnie podania do partnerów. Najpierw z rzutu rożnego do Bartosza Noiszewskiego, a 11 sekund przed końcem do Pawła Żwirbli. Dwie asysty „Stanisza” bardzo pomogły MITRZE zremisować z Fizjoterapią 2:2.
ELIT II Liga
Kamil Kowalczyk – MARWICK zwyciężył po raz drugi w obecnym sezonie. Pomarańczowi po zaciętym spotkaniu pokonali HRK S.A. 2:1. Było to możliwe m.in. dzięki bardzo dobrej postawie między słupkami Kamila Kowalczyka. Golkiper ten zanotował dziewięć skutecznych interwencji.
Konrad Jaszczuk – gracz Vienna Life od początku sezonu prezentuje bardzo dobrą dyspozycję. Trzeci raz w czwartym występie jest najlepszym zawodnikiem Ubezpieczycieli. W rywalizacji z JAR-JAN dla „Granatowo-Bordowych” strzelił dwa gole. Konrad, oby tak dalej!
Rafał Wlazło – kilkukrotny król asyst przemówił w czwartek swoim największym argumentem. InPost w meczu z Lionbridge strzelił trzy gole, a przy każdym z nich asystował Rafał. Dzięki temu wysunął się na prowadzenie w tej klasyfikacji, ma już sześć takich zagrań.
Łukasz Skwarko – REGENERUJ.pl notuje niesamowity start jesienią. Inżynierowie w czterech spotkaniach zdobyli komplet punktów. Czarni w ostatnią środę po starciu na styku pokonali SOLLERS CONSULTING 3:2. Decydującą bramkę po precyzyjnym uderzeniu z dystansu w 33. minucie zdobył Łukasz, dla którego był to drugi gol.
Robert Kloc – swoje pierwsze zwycięstwo w obecnym cyklu odniósł SLIMSTOCK. Granatowi pokonali kael ARCHITEKTÓW 4:2, a pierwszego i ostatniego gola strzelił Robert, czym walnie przyczynił się do wygranej zespołu.
Michał Patrowicz – Michał był niezwykle ważną postacią ekipy JAR-JAN w perfekcyjnym poprzednim sezonie i jest nią również w obecnym. Po znakomitym spotkaniu z Vienną Life jest wiceliderem klasyfikacji strzelców. Ofensor Błękitnych pięciokrotnie pokonywał bramkarza Ubezpieczycieli.
ELIT III Liga
Tomasz Malczewski – chociaż PLL LOT z BOLTEM nie zagrał najlepszego meczu, to na swoim bardzo dobrym poziomie pokazał się Tomasz. Bramkarz Lotników robił, co był w stanie, aby Niebiescy nie stracili większej liczby goli. Świetnie czuł się w interwencjach nogami.
Grzegorz Badowski – PGE S.A. po porażce w ubiegłej kolejce znowu wygrało. Energetycy dzięki pokonaniu Office Team 2:1 mają aż dziewięć punktów na dwanaście możliwych. Obie bramki dla „Niebiesko-Czarnych” zdobył Grzegorz – w 21. oraz 37. minucie.
Albert Stankiewicz – Energetyków i inne ekipy w ELIT III Lidze dystansuje jednak jak na razie ORA Warszawa. Adwokaci nie biorą jeńców i w ostatni czwartek bardzo pewnie pokonali COMPENSĘ 8:1. Dwie z bramek Białych były dziełem Alberta Stankiewicza.
Daniel Katri – ACER po dość spokojnym spotkaniu pokonał BENEFIT SYSTEMS 5:2. Udział przy bramkach nr 3 oraz 4 dla Seledynowych brał Daniel, najpierw asystując, a później umieszczając piłkę w siatce. Przez cały mecz był pod grą, szukał jak najlepszych rozwiązań dla swojej drużyny.
Marek Gram – po jednej trzeciej sezonu w czołówce trzeciego szczebla plasuje się TOYOTA MH. „Widlaki” zdobyły 10 punktów i zajmują trzecie miejsce. W ostatni czwartek Biali pokonali LeaseTeam 6:2, a Marek strzelił swojego piątego i szóstego gola w cyklu.
Rafał Dziedzic – król strzelców poprzedniego sezonu zagrał w BOLCIE drugi raz jesienią i drugi raz Przewoźnicy zwyciężyli. Przypadek? Rafał w ostatni czwartek zdobył bardzo ważną bramkę, bo dającą prowadzenie z PLL LOT-em 3:2. Zieloni nie oddali go już do końca gry.
ELIT IV Liga
Gracjan Konieczny – takiego zastępcę bramkarza, jak ma AVON, chciałaby mieć każda ekipa. Gracjan w rywalizacji z MENARDEM spisał się wyśmienicie, broniąc 12 strzałów. Różowi odnieśli pierwsze zwycięstwo, wygrywając 3:1.
Kamil Dźwilewski – o zdobywanie bramek dla „Pachnideł” zadbał z kolei m.in. Kamil. Gracz, który zazwyczaj operuje bliżej własnego pola karnego, golkipera oponentów pokonywał dwukrotnie. Zarówno pod koniec pierwszej, jak i pod koniec drugiej połowy, czynił to po uderzeniach zza pola karnego.
Piotr Jajkowski – bardzo pewny punkt defensywy PHILIP MORRIS od początku cyklu. Drugi raz, gdy Piotr strzeże tyłów Nikotynek, te tracą bardzo mało goli. Z AGFĄ było to tylko jedno trafienie, a z RENMO dwa. W obu meczach PMI było górą.
Jarosław Pająk – jeśli mowa o bardzo dobrej dyspozycji w jesiennym cyklu, to nie sposób co innego powiedzieć o Jarosławie Pająku, reprezentancie groupM. Gracz Granatowych rozgrywa wyłącznie dobre spotkania, a kolejne miało miejsce przeciwko LINK4. Zawodnik z nrem 25 na plecach strzelił dwa gole…
Michał Jaskulski -…to jednak nie wystarczyło na Ubezpieczycieli, gdyż ci mieli w składzie bardzo skutecznego czwartkowego wieczoru Michała Jaskulskiego. Ofensor Czarnych ustrzelił hat-tricka, co bardzo pomogło zremisować 5:5. Trzecią bramkę Michał zdobył w ostatnich 60 sekundach.
Piotr Grduszak – dwie bramki snajpera AGFY z początku spotkania z DENTAL DOCTOR dawały spore nadzieje Poligrafikom na zwycięstwo. Choć Białym ostatecznie nie udało się wygrać, to Piotr przypomniał, że jest napastnikiem, który doskonale wie jak się ustawiać pod polem karnym rywali i jak spokojnie wykańczać akcje.
ELIT V Liga
Robert Wilczek – deszczowa aura towarzysząca spotkaniu Furduncio Brazil z Multiconsult absolutnie nie ułatwiała zadania bramkarzom. Robert – golkiper tych pierwszych – nic sobie jednak z tego nie robił i z 14 uderzeń rywali obronił aż 13 z nich.
Piotr Gerek – SPICY Mobile pokonało Ebury Polska 6:3 i trzeci raz w obecnym cyklu zainkasowało trzy punkty. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu po świetnym strzale z lewej nogi zdobył Piotr. W późniejszych fragmentach dołożył drugiego gola i asystę.
Sebastian Woźnica – swoje pierwsze, historyczne zwycięstwo w ELIT Lidze, odniosła ekipa MOBILNY SKUP TELEFONÓW. Seledynowi pokonali RIDERS Express 7:3, a duży w tym udział miał Sebastian – autor trzech asyst.
Raphael Xavier – o dobrą grę w defensywie Furduncio Brazil zadbał bramkarz Robert, a o walory z przodu Raphael. Ofensywny zawodnik Brazylijczyków w rywalizacji z Multiconsult strzelił aż cztery gole. Trudno o lepsze uzasadnienie wybrania Raphaela do szóstki kolejki.
Kamil Mazurkiewicz – oto kolejny z bohaterów premierowego triumfu MOBILNEGO SKUPU TELEFONÓW. Kamil w meczu z RIDERS Express brał udział przy aż pięciu z siedmiu goli. Zdobył trzy bramki (w tym z lewej nogi zza pola karnego) oraz zanotował dwie asysty.
Przemek Woźniak – jeśli SPICY Mobile wygrywa, mniejszy lub większy w tym udział musi mieć Przemek. Tym razem ostoja ekipy Czerwonych w meczu z Ebury zdobył dwie bramki i zapisał asystę, a więc zanotował taki sam dorobek jak jego kolega z drużyny Piotr Gerek.
ELIT VI Liga
Andrzej Sobkowicz – początek cyklu nie jest udany dla STANDARD CHARTERED. Błękitni po czterech spotkaniach mają na koncie trzy punkty. Jednak poziom cały czas w bramce trzyma Andrzej. Golkiper Finansistów w rywalizacji ze SkyNetem przepuścił tylko dwa strzały, a wybronił znacznie więcej.
Krzysztof Bąk – GHELAMCO na szczycie tabeli! Budowlańcy z dziewięcioma „oczkami” zameldowali się na pozycji lidera. W starciu kandydatów do podium (tak już ich trzeba nazywać) pokonali RKS aż 9:3. Dwie z tych dziewięciu bramek zdobył najlepszy na boisku Krzysztof Bąk.
Christoph Lukowski – Christoph miał największy wpływ na niespodziewane pokonanie KANTARU Polska 6:4. Zawodnik występujący z nrem 2 na plecach korzystał z błędów rywali i ustrzelił dla METTLER TOLEDO hat-tricka. Brawo!
Karol Krogulec – nie przypuszczaliśmy, że Group One tak łatwo odprawi z kwitkiem Mazowsze 69. Jednak Niebiescy wygrali z oponentami aż 7:0, a najlepiej na boisku czuł się Karol. Zawodnik ten strzelił dwa gole oraz zapisał dwie asysty.
Daniel Iwan – jeśli STOCK Polska zdobywa bramki, a na boisku jest Daniel, niemal pewne jest, że to właśnie on będzie trafiał dla producentów alkoholi. Nie inaczej było przeciwko EULER HERMES, kiedy „Granatowo-Czerwoni” wygrali 9:0, a Daniel strzelił cztery gole.
Paweł Klaczyński – zawodnicy STANLEY BLACK&DECKER przeprowadzili świetną pogoń za CHEILEM. Ulegając już 2:6, przegrali tylko 6:7. Paweł był tym graczem, który zrobił najwięcej, aby osiągnąć korzystny wynik. Trafiał z dystansu, bezpośrednio z rzutu rożnego, a także dogrywał partnerom. Łącznie strzelił trzy gole i miał dwie asysty.
