Odcięty prąd PGE S.A.
Szósta kolejka naszych biznesowych rozgrywek okazała się szczęśliwą dla AXA DIRECT. Ubezpieczeniowcy bez większych problemów uporali się z PGE S.A..
Pierwsze minuty przypominały nieco spotkanie RUVILLE – COMPENSA. Sytuacji bramkowych było niewiele, a oba zespoły skupiły się na destrukcji. Od początku rysowała się jednak przewaga AXA DIRECT. Na efekt bramkowy trzeba było jednak poczekać do 12. Minuty. Wtedy mózg zespołu ubezpieczeniowców, Piotr Redel świetnym podaniem uruchomił Marka Jędrasiewicza, a ten bez kłopotu posłał piłkę do siatki. Energetycy starali się nawiązać walkę, ale z każdą minutą zaczynało brakować im sił.
Druga połowa zaczęła się w bardzo szybkim tempie. Już chwilę po gwizdku niezawodny, waleczny Marek Jędrasiewicz strzelił swojego drugiego gola, podwajając przewagę AXA DIRECT. Ekipa PGE S.A. jednak nie rezygnowała i zdołała zdobyć bramkę kontaktową. Szalejący po boisku w koszulce Arsenalu Londyn Marcin Górka pokonał Mikołaja Rysia i wlać nadzieje w serca swoich kolegów. Zapędy energetyków przygasił nieco pięć minut później Konrad Piotrowski i to ubezpieczeniowcy znów kontrolowali przebieg spotkania. Mądre ustawienie w defensywie i rozrywające szeregi obronne PGE S.A. zagrania w końcu przyniosły efekt. Znów mieliśmy do czynienia z duetem Piotr Redel – Marek Jędrasiewicz. Pierwszy z nich zaliczył asystę, a drugi skompletował hat-tricka. Rywali dobił jeszcze w ostatniej minucie meczu Mariusz Nawrocki, ustalając tym samym wynik spotkania.
Energetycy swojej szansy na trzy punkty będą musieli poszukać za tydzień. Wówczas zmierzą się z sąsiadem z ligowej tabeli, COMPENSĄ. Czekamy na ten mecz!
Emil Kopański