Zwycięska COMPENSA
Panowie z COMPENSA wiedzieli, że jeżeli chcą wywalczyć w tym sezonie złoto muszą dzisiejsze spotkanie bezsprzecznie wygrać i liczyć, że ich najgroźniejszym rywalom powinie się noga.
Wojciech Korol nie musiał dodatkowo motywować swoich kolegów, cały zespół doskonale wiedział, o co walczy. Dlatego właśnie już od pierwszych minuta trwał szturm na bramkę Grzegorza Hynka. Bramkarz Medialnych cały meczów musiał być skoncentrowany na 100%. Grzegorza jednak już w 3. minucie do wyciągania piłki z siatki zmusił Marcin Malik. Ten gol dał spokój i pewność bardzo potrzebą Ubezpieczycielom, zwłaszcza, że ich rywale nie zamierzali być w tym spotkaniu dla nich jedynie tłem.
VIACOM atakował, ale na posterunku był Jarosław Dusiński, który dzięki swojej świetnej postawie dał kolegom możliwość spokojnego rozgrywania ofensywnych akcji. Zabójcze okazały się dwa natarcia przeprowadzone w odstępie kilkudziesięciu sekund. Jacek Pyrzanowski najpierw samemu trafił do siatki, a po chwili asystował przy trafieniu Andrzeja Pałęgi. W drugiej odsłonie Ubezpieczyciele jedynie raz trafili do bramki Hynka, bo choć skupieni byli na rywalizacji z Medialnymi, to ukradkiem zerkali, co się dzieje na boisku, na którym grał AON.
Na ich nieszczęście na placu obok Czerwone Diabły odniosły kolejne zwycięstwo i są już na wyciągniecie ręki od mistrzowskiego trofeum. Panowie z COMPENSA już przygotowują się do kolejnych rozgrywek, a po takim sezonie apetyty na złoto muszą mieć szalone!
Zawodnik meczu: Andrzej Pałęga
To on maczał palce w dwóch najważniejszych bramkach tego spotkania, a dodatkowo chętnie walczył w defensywie.
Damian Ambrochowicz