Trenerzy z pierwszą porażką
Plusy:
+ Sygnał Architektom do możliwości sprawienia małej niespodzianki już na samym starcie dał Krzysztof Wiśniewski. Filigranowy zawodnik Zielonych nic nie robił sobie z faktu mierzenia się z lepiej zbudowanymi fizycznie przeciwnikami. Podczas gdy Niebiescy trafili na 3:1 w końcówce pierwszej połowy wydawało się, że jest jeszcze dla nich nadzieja. Z niej odarł ich m.in. właśnie Krzysztof, zaliczając asystę przy trafieniu Igora Bakuna zaraz po wznowieniu gry
+ Siłą kael Architektów było przede wszystkim wykorzystywanie nadarzających się okazji. Np. o Michale Sobiesiaku można powiedzieć, że wielokrotnie rozgrywał lepsze spotkania, niż te ze środy. Mimo to jednak dwukrotnie pokonał Sebastiana Siekierkę. Do zwycięstwa przyczynił się również m.in. Krzysztof Spyt, notując udane interwencje w defensywie
Minusy:
- ZDROFIT w pierwszej połowie bardziej skupił się na walce o wygranie środka pola, niż na tym, by spróbować skonstruować coś z przodu. W drugiej zaś odsłonie – przyparci wynikiem do muru – zaatakowali odważniej. Jednak albo nie mogli przebić się przez szyki obronne Zielonych, albo też nie udawało im się skierować piłki do siatki. To finalnie oznaczało pierwszą w tym sezonie porażkę Trenerów. Przynajmniej – jak mawiał klasyk – „liga będzie ciekawsza”