Plusy:
+ Powrót na właściwe tory: Piłkarze w seledynowych strojach wracają do swojej dobrej gry i zwyciężają z wyżej notowanym zespołem SAMSUNG. Ani przez chwilę nie było zagrożenia ze strony rywala. Jarosław Mamaj dwukrotnie odebrał piłkę rywalom i swoimi mocnymi uderzeniami nie dał żadnych szans bramkarzowi rywala. Kilka minut później, do swojej zdobyczy dodał jeszcze asystę, podanie do Stanisława Makosza dało trzecia bramkę dla AUTO MOTO TEAM S.A. i nawet bramka rywala, sekundę przed końcem pierwszej połowy, nie wywróciła ich z równowagi i pewnie dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka
+ Łatwe zwycięstwo: Zespół AUTO PARTNER S.A pokazał, że nie bez powodu przez większość sezonu byli w czubie tabeli i znów do niego wrócili. Bardzo dobre kontrataki i czujność na najwyższym poziomie nie pozwalała na popełnianie błędów
Minusy:
- Poniżej oczekiwań: Nie takiej gry spodziewamy się po zespole, który walczy o podium! Całkowicie bezbarwni w ataku, swoimi strzałami jedynie nabijali interwencje bramkarzowi rywala. W obronie również bez błysku, pozwalali na wiele swoim przeciwnikom. Z taką grą, piłkarze Samsung nawet nie mają co marzyć o zakończeniu sezonu na „pudle”