Plusy:
+ Świetnie widowisko: Piłkarze PLL LOT w dramatyczny sposób przegrywa po raz pierwszy w tym sezonie. Gra Niebieskich wyglądało bardzo dobrze, jak zwykle świetnie przygotowani pod względem taktycznym z minuty na minutę powiększali swoją przewagę. Bramka na 10 sekund przed końcem pierwszej połowy Michała Lalaka uskrzydliła PLL LOT i już chwilę później Piotr Wiśniewski podwyższył prowadzenie na 4:2. Z każdą kolejną minutą gra Niebieskich wyglądała jednak co raz gorzej, w konsekwencji w ostatniej minucie stracili bramkę i po raz pierwszy opuszczają boisko jako przegrani
+ Szybka rehabilitacja: Michał Żurowski został bohaterem swojej drużyny, jego bramka w ostatniej minucie daje pierwsze zwycięstwo Sondażystom w tym sezonie. Kto by się spodziewał, że tak zakończy się spotkanie, gdy Michał minutę wcześniej fatalnie spudłował trafiając słupek z najbliższej odległości. Na szczęście napastnik KANTAR POLSKA nie załamał się, dał z siebie 100% i przyniosło to swoje efekty!
Minusy:
- Nerwowość zgubiła Lotników: Bardzo wyrównana końcówka dała się we znaki Niebieskim. Zamiast grać na swoim przyzwoitym poziomie, zaczęli kłócić się z arbitrem oraz rywalami, co całkowicie wyprowadziło ich z równowagi i w konsekwencji tracili proste bramki