Plusy:
+ Liderzy wciąż gromią: Po zeszłotygodniowym remisie z drużyną BGK, Rehabilitanci wracają na dobre tory i po raz kolejny wysoko wygrywają. Piłkarze PRETIUS byli bez szans, ich każdy błąd był skrupulatnie wykorzystywany przez rywali. Zaczęło się od niepotrzebnego faulu w polu karnym Mateusza Materny. Rzut karny z zabójczą precyzją wykorzystał kapitan OMS, Czarek Andrzejczyk. Po chwilowej stagnacji w poczynaniach ofensywnych, Konrad Osiński wykorzystał kolejny błąd, tym razem bramkarza PRETIUS i do przerwy drużyna w czarnych trykotach prowadziła różnicą dwóch bramek
+ Kontrola spotkania: W drugiej połowie drużyna OMS jeszcze bardziej potwierdziła swoją dominację. Pomimo straconej bramki w 26. minucie, która dała kontakt rywalom, Rehabilitanci nie przejmowali się i z coraz większą intensywnością nacierali na bramkę rywala. W rezultacie ze stykowego wyniku zrobili spokojną przewagę, której nie oddali do końca
Minusy:
- Zbyt mało zaangażowania: Mimo powrotu Mateusza Materny, gra PRETIUS nie poprawiła się. Brakowało chęci do gry, bardzo często zawodnicy po nieudanej akcji ofensywnej przejmowali się swoimi błędami, zamiast wrócić do obrony i spróbować naprawić swoje niecelne zagranie