Plusy:
+ Cóż to było za spotkanie! Wyrównane do samego końca. Naprzeciw siebie stanęły dwa zespoły, które nigdy nie odpuszczają i walczą do samego końca o bramkę i punkty. Nie inaczej było tym razem, gdy wynik został ustalony dopiero w samej końcówce!
+ W bramce LUXMED doskonale spisywał się Karol Jachymczyk, który potrafił zatrzymać zapędy rywali, samodzielnie powstrzymując Mateusza Augustyniaka czy też Pawła Gawędzkiego
Minusy:
- Mecz obfitował w dużą liczbę goli, ale też w błędy bramkarzy, po których te gole padały. Najpierw Karol Jachymczyk źle ocenił sytuację i wychodząc z bramki minął się z piłką. Po drugiej stronie nie wyglądało to lepiej - Konrad Sosnowski podał piłkę wprost pod nogi rywala, a ten ją umieścił w siatce