Mecz

4
:
4
(3:1)
  • Sezon: Jesień 2015
  • Poziom: ELIT II liga
  • Dzień: 28.10.2015, Środa
  • Godzina: 21:50

Dwa oblicza

Oba zespoły rozpoczęły sezon solidnie, pokazując ciekawy futbol i udowadniając tym samym, że ich aspiracje do awansu do czołowej czwórki oraz rywalizacji o medale są jak najbardziej uzasadnione. MDG Invest to ekipa, która z dużym rozmachem działa na warszawskim rynku developerskim. Nie inaczej jest na boisku, gdzie Patryk Gorgol oraz jego koledzy m.in Michał Sobolewski i Łukasz Wiszowaty zachowują się piłkarscy wyjadacze. I nawet minimalna porażka 4:5 z GAMEKIT.com nie zaburzy tego wizerunku. Ich środowy rywal – NFOŚiGW miał zawiesić poprzeczkę jeszcze wyżej.

Widzieliśmy dwa oblicza spotkania. Pierwsze 15 min to szybka gra z wysokim pressingiem graczy MDG Invest, druga natomiast to starcie „wagi ciężkiej” z siermiężnym punktowaniem „cios za cios”. O ile rozgrywanie piłki z przeciwnikiem na plecach nie jest domeną Błękitnych, to wybieganie oraz gra oparta na sile i wybieganiu już tak. Dlatego też już w 2 min Marcin Wilczek oraz Łukasz Wiszowaty dali Developerom dwubramkowe prowadzenie! Żaden z graczy NFOŚiGW nie był przygotowany na taki obrót sprawy, ale szybko uszczelniona obrona zabezpieczyła tyły na niemal kwadrans. Wtedy to, w 15 min Michał Sobolewski nieco szczęśliwie, po rykoszecie daje kolejny powód do radości. Gdy zawodnicy myśleli już o przerwie, Dariusz Szczyrek strzelił gola „do szatni”. To dało promyk nadziei ekipie z ul Konstruktorskiej. 

Na zmianie stron jedyną szansą graczy NFOŚiGW było narzucić rywalom swój styl gry. W 24 min potężnie, w swoim stylu trafił na 2:3 Cezary Gontarek. Gra zaczęła być kombinacyjna, z obu stron widzieliśmy okazje do kolejnych goli. W 29 min krzyk radości dobiegł z obozu MDG Invest, kiedy to Michał Sobolewski, po raz drugi tego dnia pokonał Rafała Klimka. Ekipa NFOŚiGW nie zgadzała się z tym wynikiem i poważnie „przycisnęła”. W ciągu dwóch minut, w 30 i 31, Dominik Szymański oraz Piotr Panasiuk wznoszą się na wyżyny swoich umiejętności, dając remis 4:4. Ostatnie minuty to napięta gra, któa nie zmienia końcowego rezultatu.

Zawodnik meczu: Michał Sobolewski
Gracz, którzy w wielu zespołach byłby nie zastąpiony. Skuteczny w odbiorze piłki oraz przy jej wyprowadzaniu. Dwa gole są tylko miłym dodatkiem :) BRAWO!

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Piotr Giżyński 0 0 0 0% 0
Patryk Gorgol 0 3 0 0% 0
Robbie Hasert 0 0 0 76% 0
Michał Sobolewski 2 0 0 0% 0
Soren Vad 0 0 0 0% 0
Marcin Wilczek 1 0 0 0% 0
Łukasz Wiszowaty 1 0 0 0% 0
Razem: 4 3 0 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Kamil Bąkowski 0 1 0 0% 0
Cezary Gontarek 1 0 0 0% 0
Rafał Klimek 0 0 0 71% 0
Tomasz Kozłowski 0 0 0 0% 0
Przemysław Kuśmierczuk 0 1 0 0% 0
Piotr Panasiuk 1 0 0 0% 0
Tomasz Pietrasiński 0 0 0 0% 0
Sebastian Rogalski 0 0 1 0% 0
Dariusz Szczyrek 1 0 0 0% 0
Dominik Szymański 1 0 1 0% 0
Grzegorz Mitura 0 0 0 0% 0
Razem: 4 2 2 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas