Aasa odbiera kolejne punkty
Tym spotkaniem obie ekipy pokazały, że w piłkę grać potrafią i lubią. Specjaliści od rynku pracy bardzo szybko mogli wyjść na prowadzenie, lecz świetnie rozegranego rzutu wolnego nie wykończył Adam Kosieradzki. A że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, to już w następnej akcji stracili gola. Tymon Zastrzeżyński dobrym podaniem wypuścił Dawida Śliwińskiego, który bez najmniejszych problemów pokonał bramkarza. Po chwili znów kotłowało się po drugiej stornie, lecz Michał Duro dwukrotnie uratował swój zespół przed stratą bramki po strzałach Pawła Grabowskiego. Zawodnicy w Niebieskich koszulkach wciąż pozostawali piekielnie skuteczni. Najpierw Tymon trafił dobrze głową, a następnie Paweł Osypiuk wykończył piętką!
Po przerwie znów wynik podwyższył Dawid Śliwiński, ale w końcu i druga strona była w stanie odpowiedzieć. Paweł Kosieradzki silnym, mierzonym uderzeniem z dystansu zmniejszył stratę. A gdyby moment później Tomasz Kołodziej trafił do bramki a nie w poprzeczkę to mecz mógłby znów przynieść większe emocje. Niestety dla widowiska Aasa Polska w 60 sekund zanotowali dwa trafienia i tym samym po raz drugi w sezonie zdobyła trzy punkty.
Zawodnik meczu: Dawid Śliwiński [Aasa Polska]
Rajdy, strzały z dystansu, ale i gra w obronie. Te elementy nie stanowił dla Dawida najmniejszego problemu.