Kto jeszcze powalczy o mistrza?
Naturalnie mowa o mistrzu grupy Pościgowej czyli finalnie V lokacie Elit II ligi. GETIN Bank musieli wygrać, by i tak mieć matematyczne szanse, natomiast SIKA Poland w przypadku wygranej za tydzień grali by o wszystko z EUROVOLT.
Mecz rozpoczął się nieco leniwym tempem, lecz za to bardzo konkretnymi strzałami. Z jednej strony bardzo groźnie z dystansu uderzał Łukasz Sukiennik, z drugiej od razu odpowiadał mu Mateusz Czebreszuk. Wynik spotkania ostatecznie otworzył kto inny, a mianowicie Dawid Zaleśny. Wykorzystał on błąd rywali i bez problemu przejął bezpańską piłkę. Mógł powiedzieć bramkarzowi, w który róg będzie strzelał, ale i tak by to nic nie dało i Bankowcy wyszli na prowadzenie. Bramka podziałała mobilizująco, zwłaszcza na duet Paweł Wąs i Karol Bujalski. Obaj do końca pierwszej połowy wskoczyli na wyższy poziom i dzięki dwóm bramkom Pawła oraz świetnemu rozegraniu Karola po dwudziestu minutach na tablicy widniał wynik 2:1.
Drugą połowę Budowlańcy rozpoczęli tak, jak skończyli pierwszą. Znów Karol Bujalski świetnie podał, lecz tym razem strzelcem bramki został Adam Strzeżek. Stratę do jednego gola bardzo szybko jednak zmniejszyli Bankowcy, a dokładnie Mateusz Czebreszuk. W tej sytuacji podanie od Dawida Zaleśnego zadecydowało o łatwości strzelonego gola.
Następne dziesięć minut to wymiana ognia z obu stron. Akcja za akcje, bramka za bramkę. Najpierw na 4:2 trafił Karol Bujalski, stratę znów zmniejszył Dawid Zaleśny, lecz bramka Pawła Wąsa na 5:3 wydawała się być przypieczętowaniem zwycięstwa SIKA. Bankowcy potrzebowali jednak tylko dwóch minut na wyrównanie wyniku spotkania! Dawid Zaleśny i Mateusz Czebreszuk dali Bankowcom wyrównanie, którego nie wypuścili już do końca meczu!
Ten remis zaważył, że to Czerwono Krwiści w swoim ostatnim meczu w grupie Pościgowej zagrają o V miejsce z EUROVOLT. Jeden punkt natomiast ustawił GETIN Bank w roli faworyta przed meczem o VII miejsce z Domino's Pizza.
Zawodnik meczu: Dawid Zaleśny [GETIN Bank]
Poprowadził zespół z bardzo kiepskiej sytuacji do wyrównania. Jego ofensywne poczynania napędzały grę Bankowców i sprawiały mnóstwo kłopotów rywalom.