AXA nie daje za wygraną!
W świetnym stylu powróciły do nas rozgrywki Elit II ligi! Pierwszy mecz tego wieczoru i od razu dostaliśmy spotkanie naszpikowane emocjami i futbolowym kunsztem.
Naprzeciw siebie stanęły, doświadczony STANLEY B&D i AXA Ubezpieczenia, która powstała na mocy fuzji AXA Direct i LIBERTY Ubezpieczenia. Jak się okazało mix obu reprezentacji jest to naprawdę wybuchowa mieszanka. Fani bramkarskich popisów mieli w tym starciu coś dla siebie, pojedynek między dwoma świetnymi goalkeeperami –Krzysztofem Matysiakiem– od początku ‘kariery’ grającym już chyba na wszystkich szczeblach ELIT Ligi oraz przybyłym z Wysp Brytyjskich –Davidem Evansem– robiącym nieustanny progres "skillsów" ;)
Pierwsza połowa to koncertowa gra Śrubokrętów. To oni w tej części starcia dominowali, wyprowadzali więcej ataków, lepiej grali piłką i skuteczniej kończyli akcje. Świetnie spisywał się Grzegorz Sikora, który zagrał swoje najlepsze 20 min jakie pamiętają najstarsi fani jego talentu! Otworzył wynik spotkania genialnym strzałem z woleja, a w ostatniej minucie pierwszej odsłony najpierw asystował przy golu Jacka Białasa, by po chwili samemu „wrzucić futbolówkę za kołnierz” Krzyśkowi Matysiakowi. Na pochwały zasługuje również Rafał Błaszczyk, który w tym spotkaniu popisał się pierwszym trafieniem od grudnia… 2015 roku. Wierzymy, że będzie to początek jego strzeleckiej serii.
Druga odsłona to natomiast popis Ubezpieczycieli, gdzie pierwsze skrzypce zagrał Mateusz Szwej. Widać, że „Szweju” nie próżnował przez świąteczną przerwę i gdy tylko nie padał śnieg to wychodził na boisko, żeby się rozruszać i spalić to co zjadł przy wigilijnym stole. Mateusz na pełnym luzie i z wielką gracją mijał rywali, prowadził akcje i zdobywał bramki. To on pierwszy dał sygnał do ataku, gdy na początku drugich dwudziestu minut trafił do sieci, a w końcówce dołożył jeszcze dwa trafienia, ustalając wynik spotkania. Dobrze układała się jego współpraca z Michałem Skwarkiem, który podobnie jak Szwej lubi wejść w drybling i poszukać uderzenia, ten duet może narobić bałaganu w naszej lidze.
Cieszy nas, że już w pierwszej kolejce zdarzają się tak emocjonujące starcie, wydaje się, że ta zima będzie wyjątkowo gorąca.
Zawodnik meczu: Grzegorzem Sikora [STANLEY B&D] i Mateusz Szwej [AXA Ubezpieczenia]
Pierwszy zagrał fenomenalną pierwszą odsłonę, bronił-rozgrywał-strzelał. To chyba najlepsze 20 min od dawna jakiegokolwiek gracza w Elit lidze! Swoiste połączenie Krychowiaka i Milika. W drugiej połowie opadł z sił…,a do głosu doszedł Mateusz wkręcający rywali niczym automatyczne śrubokręty z Żółtym logo na czarnym tle. Strzelec 15 goli w zeszłym sezonie, co i rusz zaskakiwał niekonwencjonalnym zagraniem. Ten rok może należeć do niego!
Damian Ambrochowicz