Mecz

3
:
4
(2:2)
  • Sezon: Zima 2017
  • Poziom: ELIT III liga
  • Dzień: 18.01.2017, Środa
  • Godzina: 20:35

Udana inauguracja SIKA Poland

Starcie IRGiT TGE z SIKA Poland było rywalizacją ekip, które w zeszłym sezonie występowały odpowiednio w Elit V i II Lidze. Jednak różnicy, zwłaszcza w dyscyplinie defensywnej, nie było widać.

 

Cały pojedynek miał bardzo wyrównany przebieg. Sytuacji do zdobycia bramek nie oglądaliśmy zbyt wiele, ponieważ zarówno jednej, jak i drugiej ekipie trudno było się przebić przez zwarte szyki obronne przeciwnika. W zespole grającym w barwach obecnego lidera Ekstraklasy – Jagiellonii Białystok, oglądaliśmy nowego gracza Artura Prokopiuka. To właśnie on po podaniu Karola Bujalskiego świetnie wprowadził się w rozgrywki, otwierając wynik spotkania. Radość ekipy z Karczunkowskiej nie trwała jednak zbyt długo, gdyż minutę później Łukasz Skwarko zamienił na bramkę zagranie od golkipera Rafała Kudrzyckiego. Wśród nielicznych okazji raz jeszcze w pierwszej połowie nastąpiła „wymiana po razie”. Na gola Bartłomieja Rogali odpowiedział Tomasz Nikodem. Obaj ci zawodnicy charakteryzowali się w meczu nieustępliwością i wolą walki, którą to wysokim stopniem wyróżniali się na tle innych. Do przerwy był remis.

 

O ile w pierwszej połowie ciężko było o dogodne sytuacje do powiększenia dorobku strzeleckiego, o tyle w drugiej jeszcze bardziej się to nasiliło. Obie ekipy właściwie po zaobserwowaniu tego, jak wygląda mecz, mogły odnieść wrażenie, że bez choćby najmniejszego błędu przeciwnika, trudno tutaj będzie o jakąkolwiek zdobycz. W 24. minucie Fioletowi po raz pierwszy objęli prowadzenie, a stało się to za sprawą Piotra Dąbrowskiego, któremu asystował Paweł Śliwka. Skoro była mowa o błędach, to i on w końcu się pojawił. Rafał Kudrzycki nie co zbyt mocno zagrał na lewą stronę do Piotrka, który nie utrzymał jej przy noodze, futbolówkę przejął Maciej Boguszewski i precyzyjnym strzałem przy słupku ponownie doprowadził do remisu.

Następne fragmenty gry to delikatne otwarcie się obydwu stron, a co za tym idzie - częstowanie się kontrolowanymi zagrożeniami pod bramkami. W 37. minucie doczekaliśmy się jednak ciosu decydującego. Karol Bujalski do Wojciecha Ziemlińskiego i ten ustalił wynik spotkania na 4:3 dla SIKA Poland. Rozstrzygający gol Wojtka bardzo kolegów ucieszył, ale wcale nie zdziwił. Nie od dziś bowiem wiadomo, że Wojtek to prawdziwy lider i lubi postawić "stempel" nawet na boisku. Brawo należą się jednak obu reprezentacjom. Energetycy grali z niebywałą pasją i podział punktów byłby chyba bardziej fortunnym wynikiem.

 

Zawodnik meczu: Karol Bujalski [SIKA Poland]
Napędzał grę ofensywną swojej drużyny, jak tylko mógł. Popisał się dwoma asystami. Plus także za ostateczne utrzymanie nerwów na wodzy w spięciu z Tomaszem Ruzikiem.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Piotr Dąbrowski 1 0 0 0% 0
Paweł Kostrzewski 0 0 0 0% 0
Tomasz Nikodem 1 0 1 0% 0
Tomasz Ruzik 0 0 0 0% 0
Łukasz Skwarko 1 0 1 0% 0
Paweł Śliwka 0 2 2 0% 0
Rafał Kudrzycki 0 0 0 78% 0
Razem: 3 2 4 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Maciej Boguszewski 1 1 0 0% 0
Karol Bujalski 0 2 1 0% 0
Łukasz Chodowski 0 0 0 0% 0
Paweł Kamecki 0 0 0 0% 0
Bartłomiej Rogala 1 0 0 0% 0
Piotr Sztandur 0 0 0 82% 0
Wojciech Ziemliński 1 0 0 0% 0
Tomasz Skrzecz 0 0 0 0% 0
Artur Prokopiuk 1 0 1 0% 0
Razem: 4 3 2 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas