Mecz

5
:
3
(3:2)
  • Sezon: Zima 2017
  • Poziom: ELIT IV liga
  • Dzień: 19.01.2017, Czwartek
  • Godzina: 20:20

Zwycięski WEDEL po zaciętym meczu

WEDEL po nieco słabszym poprzednim sezonie, z nowymi nadziejami przystąpił do rozgrywek. Na ich drodze jako pierwsza stanęła powracająca ekipa RUVILLE. Obie drużyny stworzyły bardzo ciekawe widowisko.

Wśród Czekoladowych na boisku pojawił jeden nowy zawodnik – Łukasz Rosłonek, który na własnej skórze doświadczył powiedzenia "Złe miłego początki". Na początku meczu skierował bowiem po rzucie rożnym piłkę do własnej bramki. Jednak w kolejnych fragmentach spotkania, podobnie jak cała drużyna, przyczynił się do jej zwycięstwa. WEDLOWI do 17. minuty brakowało tego „czegoś” w ataku, ale poza „tym” rozgrywali bardzo dobry pojedynek. Tym „czymś” był brak dokładniejszego wykończenia, opanowania pod bramką przeciwnika. Jednak we wspomnianej 17. minucie całą defensywę RUVILLE rozklepali jak trzeba, a najważniejszymi osobami w akcji byli Paweł Gigoła - asystent oraz Rafał Piątek – strzelec. Dla Słodziaków dwie bramki przed przerwą dołożył jeszcze z rzutów karnych Tomasz Żurawski, który wykonał je w sposób bardzo pewny. Obie "jedenastki" były podyktowane przekroczeniem limitu fauli na połowę przez przeciwnika. Gola do szatni strzelił dla specjalistów od części samochodowych Grzegorz Moczulski.

Druga połowa miała bardzo wyrównany przebieg i trudno było wskazać, kto wyjdzie z rywalizacji zwycięsko. O wygranej Czekoladowych zadecydowały (słynne już) detale. Jednym z nich była mniejsza liczba fauli. Innym spryt i doświadczenie boiskowe, których odzwierciedlenie zobaczyliśmy w 25. minucie. Wówczas rzut wolny wykonywał Łukasz Rosłonek. Zagrał bardzo powolną piłkę do Rafała Piątka, a ten dzięki pomocy Pawła Gigoły, który znacznie utrudnił interwencją golkiperowi RUVILLE, spokojnie skierował piłkę do siatki.

Kontakt z rywalem swoją bramką znów nawiązał najbardziej aktywny Grzegorz Moczulski. Kolejne minuty to wiele okazji dla zawodników w białych koszulkach, jednak Kamil Starzyk do końca meczu już zawsze był na posterunku. Ostatki spotkania należały do Słodziaków. Najpierw po raz drugi, poprzez nader częste bycie faulowanym, WEDEL (a konkretnie Tomasz Żurawski) miał okazję z rzutu karnego. Tym razem trafił jednak w słupek. W 39. minucie gracze w czarnych trykotach wyprowadzili zabójczą kontrę. We dwóch szybko spod własnej bramki uciekli Tomasz Żurawski, który asystował oraz Marcin Rogowski, który strzelał.

Zawodnik meczu: Tomasz Żurawski [WEDEL]
Niesamowita pewność siebie przy wykonywaniu rzutów karnych, którą czuć było nawet przy nieudanej próbie. Do tego mądra i przemyślana gra w ataku. Bez niego trudno by było o zwycięstwo.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Daniel Błaszak 0 0 3 0% 0
Paweł Gigoła 0 1 1 0% 0
Rafał Piątek 2 0 1 0% 0
Marcin Rogowski 1 0 1 0% 0
Piotr Rybiński 0 0 2 0% 0
Tomasz Żurawski 2 1 0 0% 0
Łukasz Rosłonek 0 1 1 0% 1
Kamil Starzyk 0 0 0 84% 0
Razem: 5 3 9 1
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Grzegorz Moczulski 2 0 3 0% 0
Przemek Szostek 0 0 1 0% 0
Paweł Wiśnioch 0 0 0 0% 0
Bartosz Burzyński 0 1 3 0% 0
Dominik Dec 0 0 0 69% 0
Tomasz Piątek 0 0 1 0% 0
Michał Rybiński 0 0 2 0% 0
Marek Sanecki 0 0 1 0% 0
Maciej Urbański 0 0 2 0% 0
Razem: 2 1 13 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas