Słodziaki rozbijają Brokerów
Po ostatnim boju z VIVUS.PL spece od słodkości byli głodni zwycięstwa. W nieco innych warunkach niż zwykle udało im się pokonać XTB.
WEDEL nie dostał jednak trzech punktów za ładne oczy. Brokerzy postawili niełatwe warunki i nie zamierzali być tylko tłem dla rywali. Chociaż to Słodziaki częściej byli przy piłce i więcej rozgrywali, to spece od spadków i wzrostów, często wychodzili z groźnymi kontrami. W ataku X-TRADE BROKERS szalał Marek Nita - autor jedynego trafienia czerwonego zespołu. Marek mógł zdobyć bramkę już na początku spotkania, ale minimalnie minął się z dośrodkowaniem skierowanym na jego głowę. Mimo to trzeba uznać iż spisywał się bardzo dobrze - robił sporo zamieszania, często oddawał groźne strzały, a gdy trzeba było, to potrafił zagrać tyłem do bramki i przytrzymać piłkę. Świetnie wspierał go filigranowy, ale za to szybki jak TGV, Jakub Stasik. To on przy bramkowej sytuacji, precyzyjnie dograł do napastnika, ale głównie robił sporo zamieszania w bocznych sektorach boiska, gdzie mijał rywali wykorzystując swoje przyśpieszenie.
WEDEL miał za to w swoich szeregach Damiana Postka, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Dwa gole to jednak nie główny powód, dla którego Damian będzie koszmarem sennym Brokerów. Dynamiczny pomocnik kręcił swoimi przeciwnikami jak dziećmi na karuzeli. Wielokrotnie wykonując jeden dynamiczny ruch zostawiał za plecami zdezorientowanego obrońcę. Na spore brawa zasłużył sobie także Łukasz Rosłonek, który miał udział przy dwóch bramkach, które zadecydowały o losach spotkania. Na samym początku drugiej odsłony, w ciągu dwóch minut Łukasz wmieszał się w dwa gole. Najpierw świetnie wykończył podanie od Artura Zduna, a po chwili wyłożył Damianowi piłkę jak na tacy.
Słodziaki pokazały mądrą grę i skuteczny atak, to duży dowód dojrzałości tego zespołu.
Zawodnik meczu: Damian Postek [WEDEL]
Jest jak Jakub Błaszczykowski, waleczny i nieustępliwy, ale do tego obdarzony niesamowitą techniką.
Damian Ambrochowicz