O komplet punków!
Trzecie zwycięstwo dla SPICY Mobile po trzech meczach, czy drugie dla PGE S.A. po dwóch kolejkach? ELIT V Liga na zakończenie tego tygodnia rozgrywek zafundowała nam hit!
Na Energetyków czekało bardzo trudne zadanie, ich rywale wyraźnie są w tym sezonie w gazie i już od samego początku spotkania starali się to udowodnić. Sam Piotr Gerek w pierwszych minutach powinien zaliczyć dublet. Jarek Paczek był równie blisko. Czerwoni zdominowali początek i... stracili bramkę po pierwszej akcji rywali! Paweł Stępień zagrał z autu do Macieja Janowskiego, a ten piękną główką otworzył wynik! Następne dwie minuty to jednak stuprocentowa skuteczność w ataku SPICY Mobile, którzy to najpierw natychmiastowo wyrównali (świetne rozegranie rzutu wolnego), a następnie wyszli na prowadzenie po idealnej wrzutce Gerka i główce Paczka. Kluczowym momentem dla pierwszej połowy spotkania była jednak druga bramka Energetyków - Paweł Stępień popisał się świetnym rajdem, który oprócz remisu przyniósł także... lepszy okres gry! Uruchomił się Leszek Stawski, blisko bramki był Maciej Janowski, lecz to Czerwoni przed przerwą wyszli na prowadzenie.
W drugiej połowie serca widowni wygrał Piotr Boguta, gdy ustawiając kolegów w murze krzyczał "Od razu, jak w Tsubasie, biegniemy na piłkę!". Ta porada jak najbardziej się przydała, ponieważ ten rzut wolny pośredni został idealnie zablokowany. A w ataku po chwili jego koledzy potwierdzili przewagę, gdy to Piotr Gerek popisał się pięknym uderzeniem z piętki! Po chwili jednak obrona SPICY Mobile rozeszła się niczym morze czerwone i niepilnowany Leszek Stawski dobił trzeci(!) strzał kolegów z drużyny, co tylko zbliżyło wynik do jednego gola różnicy. Jeremiasz Gąska mógł dać remis, lecz Piotr Boguta w bramce wyczyniał cuda! Po jednym ze strzałów natychmiast się podniósł, by dobitkę na dalszy słupek złapać w ostatniej sekundzie!
W pewnym momencie obudził się Przemek Woźniak, który po bramce na początku spotkania nieco zniknął z radaru, by w kluczowym momencie strzelić szybkie dwie bramki i przypieczętować komplet punktów dla SPICY Mobile po trzech kolejkach!
Zawodnik meczu: Jarek Paczek [SPICY Mobile]
Premierowe trafienia w tym sezonie, ale za to od razu trzy! Doskonała gra w ataku, bardzo dobry przegląd środka pola i tym samym "Paco" w pełni zasłużył na tytuł zawodnika meczu.