Mecz na najwyższym poziomie
Już sama zapowiedź spotkania pomiędzy SPICY Mobile i CDP Invaders wyglądała bardzo solidnie. Drużyna z czołówki kontra największe zaskoczenie sezonu. Co tu może zawieść?
No właśnie... nic. Już pierwsze dwie minuty zapewniły dwa gole. Najpierw na prowadzenie w pierwszej akcji spotkania wyszli Pikantni, gdy to Michał Pietruszka z bliska pokonał bramkarza CDP. Inwejderzy natomiast już po 60 sekundach odpowiedzieli trafieniem niezawodnego Adama Boguta sprzed pola karnego. Pomijając bramki, które często nie są gwarancją dobrego widowiska: był to świetny mecz do oglądania. Wszyscy zawodnicy znajdujący się na placu gry prezentowali wysoki poziom z pressingiem na czele. Każda kolejna akcja wyglądała na świetnie przygotowaną i składała sie z kilku szybkich podań. Czasem mówi się, że V liga to stan umysłu. W tym wypadku ELIT V Liga wystawiła sobie najlepsze możliwe świadectwo.
Chociaż to Czerwoni objęli prowadzenie w pierwszej minucie, to w piątej już musieli gonić wynik! Granatowi poszli za ciosem. Chociaż wydawało się, że Łukasz Śliwiński nie opanuje piłki, to momentalnie po jej uspokojeniu uderzył na długi słupek i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi. Kolejne 10 minut to jednak głównie pojedynek dwóch zawodników. Najlepszy strzelec ELIT V Ligi Przemek Woźniak, kontra bramkarza CDP Invaders, Adam Szymaszek. Przemek raz za razem uderzał na bramkę Adama. Po długim słupku, po krótkim, z dystansu i z bliska. Przemek pokazał pełen wachlarz swoich zagrań. Jednak Adam raz za razem interweniował coraz lepiej! Wyjście na przedpole, interwencje na linii i świetne wznawianie gry. Najlepszym bramkarzom sprzyja szczęście, więc Przemek trafił i w słupek i w poprzeczkę! W końcu jednak ktoś musiał z tego pojedynku wyjść zwycięsko. Przed przerwą Przemek wykorzystał doskonałe podanie od Marcina Szaniawskeigo i po przerwie szykowały się jeszcze większe emocje!
Znów początek połowy to szybka wymiana ciosów. Najpierw Krystian Panek doskonale zgasił piłkę i podał do Adama Boguta, a Adam minął bramkarza i pewnie umieścił piłkę w siatce. Granatowi nie byli jednak w stanie odskoczyć, gdyż rzut karny pewnie zamienił na bramkę Przemek Woźniak. Przemek, który juz w kolejnej akcji wyprowadził Czerwonych na prowadzenie po doskonałym uderzeniu z dystansu! Przemek, który w kolejnej swojej akcji trafił w samo okienko! Invaders znaleźli się w nieciekawej sytuacji, lecz na pięć minut przed końcem zbliżyli się do rywali na jedną bramkę! Krystian Panek także chciał uderzyć coś z dystansu, zrobił więc to doskonale, przy samym słupku. Niestety już po chwili mecz praktycznie się zakończył. Bramka na dwie minuty przed końcem sami wiecie kogo (tym razem znów z dystansu) zapewniła SPICY Mobile tymczasową pozycję lidera!
Zawodnik meczu: Przemek Woźniak [SPICY Mobile]
Kolejny doskonały mecz w jego wykonaniu. Gdy drużynie zaczęło grać się ciężej, on natychmiast ruszał do ataku i dawał chwilę oddechu. Najlepszy strzelec, najlepszy zawodnik ELIT V Ligi?