SAMSUNG - MISTRZ i jedyny niepokonany zespół spośród 54!
Spotkanie o wszystko, choć jedni musieli zrobić zdecydowanie więcej. SAMSUNG potrzebował tylko remisu, by móc cieszyć się z mistrzostwa. AVON natomiast tylko i wyłącznie w przypadku wygranej sięgnąłby po złoto.
Początek meczu doskonale pokazał, która drużyna wygrać musi. Różowi już w 1. minucie wyszli na prowadzenie! Tomasz Sarnowski wszedł w pole karne bez większego problemu i pewnie otworzył wynik meczu. Mimo błyskawicznego wyrównani po strzale Piotra Lisieckiego, po chwili Tomek dobił swoje własne uderzenie i było już 2:1! Dodatkowo Alek Eibl raz za razem dochodził do sytuacji strzeleckich i Niebiescy znaleźli się w nienajlepszym położeniu. Jednak po drugiej bramce dla Pomadeł, na boisku panowała jedna drużyna. Grzesiek Soszyński trafił w słupek, podobnie zresztą Karol Chodkowski, a reszta drużyna grała z ogromną koncentracją i zapomniała o nie najlepszym początku. Od 11. do 17. minuty Niebiescy zdobyli aż cztery gole i każda z nich to przykład tego, do czego przyzwyczaili nas w tym sezonie. Wysokiej kultury gry, dobrego pressingu i doskonałych stałych fragmentów, gdyż czwarta i piąta bramka padła po dośrodkowaniach z rzutów rożnych.
Choć Różowi w drugiej części spotkania grali z takim polotem jak na początku pierwszej, to jednak różnicą okazał się być Piotr Mańkowski. Raz za razem popisywał się on genialną interwencją, czy to przy strzał Kamila Dźwilewskiego w samo okno, czy uderzeniu Artura Mikiciuka. Bramka w 25. minucie Adriana Strąka (po doskonale przeprowadzonej kontrze) jednak mocno skomplikowała drogę do zwycięstwa. Co prawda w 32. minucie było już tylko 4:6, lecz końcówka spotkania znów należała do Ekspertów od elektroniki. Mateusz Zaborowski popisał się doskonała wrzutką z autu, a w przedostatniej akcji meczu Karol Chodkowski przypieczętował doskonały sezon dla SAMSUNG. Tomasz Sarnowski przed ostatnim gwizdkiem uderzył jeszcze przy samym słupku i sędzia obwieścił koniec przy wyniku 8:5 dla Niebieskich.
Tym samym SAMSUNG kończy sezon niepokonany i pewnie sięga po złote medale! AVON natomiast w ostatnim spotkaniu okazał się minimalnie słabszy i musi się zadowolić srebrem w tym sezonie. Jednak to na pewno nie koniec arcyciekawej rywalizacji między tymi dwoma ekipami!
Zawodnik meczu: Mateusz Zaborowski [SAMSUNG]
Precyzję jego podań najlepiej pokazuje 7 bramka dla drużyny. Podanie z autu, górą, mierzone co do centymetrów. W najważniejszym meczu sezonu zagrał jeszcze lepiej niż zwykle.