Mecz

3
:
1
(1:0)
  • Sezon: Wiosna 2017
  • Poziom: ELIT III Liga A
  • Dzień: 11.05.2017, Czwartek
  • Godzina: 21:50

A jednak Energetycy górą!

Świadkami doprawdy bardzo interesującego widowiska byliśmy w czwartkowy wieczór przy ulicy Międzyparkowej 4. Nie brakowało twardej, męskiej walki, mocnych strzałów, szybkich kontr i fantastycznych parad bramkarzy. Już w 6. minucie, w nieco kuriozalnych okolicznościach, prowadzenie objęli minimalnie przeważający Energetycy. Potężną bombę po ziemi posłał Andrzej Szostek, piłka odbiła się od słupka, trafiła w plecy interweniującego bramkarza SPIE i spokojnie wtoczyła się do bramki. Gol kuriozum.

W kolejnych minutach gra była bardzo zacięta, obie drużyny zaciekle walczyły o każdy centymetr boiska. W 14. minucie Grzegorz Badowski ofiarnie powalczył o piłkę zmierzającą na aut, zdołał ją jeszcze odegrać do Marcina Jandy, a ten stanął oko w oko z bramkarzem. Marcin chyba trochę zlekceważył sytuację, w efekcie czego golkiper SPIE zanotował skuteczną interwencję. Niewiele brakowało, a ta sytuacja już w kolejnej akcji zemściłaby się na ekipie z Mysiej, ale po mocnym wstrzeleniu piłki z autu i strzale Maćka Walencika fantastyczną interwencją popisał się broniący Jarek Kuczyński!

 

W drugiej połowie obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Aż do 26. minucie, kiedy to golkiper Energetyków szybko i przytomnie wznowił grę długim wyrzutem do Grzegorza Badowskiego, ten uciekł obrońcom i ze stoickim spokojem podwyższył prowadzenie „Niebiesko-Białych”. Ta akcja podcięła skrzydła ekipie SPIE, którzy nie mieli koncepcji na sforsowanie szyków obronnych rywali i posłanie futbolówki obok dobrze dysponowanego Kuczyńskiego. Gracze z PGE S.A. za to spokojnie wyczekiwali swojej szansy na zadanie kolejnego ciosu i bezbłędnie wykorzystali ją w 33. minucie za sprawą Łukasza Zdyba. Łukasz popisał się bardzo ładnym wykończeniem podania od Badowskiego, posyłając piłkę z rogu pola karnego, wewnętrznym „pasem” w okienko bramki SPIE.

W tym momencie wiadomym już było, że komplet punktów powędruje na Mysią. Ekipie SPIE trzeba jednak pogratulować walki do końca, za którą los wynagrodził ją honorowym trafieniem w 40. minucie spotkania. Autorem bramki był Maciek Walencik, który bardzo dobrze wykończył podanie aktywnego na przestrzeni całego spotkania Adama Kisiela. Koniec końców komplet punktów zasłużenie wędruje do, pewnie zmierzających po końcowy triumf, Energetyków. Pozostaje nam życzyć podtrzymania bardzo dobrej dyspozycji w kolejnych spotkaniach!

 

Zawodnik meczu: Jarosław Kuczyński [PGE S.A.]
Kilka świetnych interwencji na linii bramkowej, ponadto przytomna asysta przy golu na 2:0. Pozostaje żałować straconej bramki w końcówce, ale nie zmienia to faktu, że to właśnie Jarkowi koledzy z drużyny zawdzięczają najwięcej.


Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Grzegorz Badowski 1 1 1 0% 0
Jeremiasz Gąska 0 0 0 0% 0
Jarosław Kuczyński 0 1 0 93% 0
Leszek Stawski 0 0 0 0% 0
Andrzej Szostak 1 0 2 0% 0
Piotr Zdyb 1 0 1 0% 0
Marcin Janda 0 0 0 0% 0
Razem: 3 2 4 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Mateusz Boczek 0 0 1 0% 0
Artur Głowacki 0 0 0 0% 0
Marcin Hunskopf 0 0 0 0% 0
Adam Kisiel 0 1 1 0% 0
Dariusz Piotrowski 0 0 0 0% 0
Maciej Walencik 1 0 1 0% 0
Razem: 1 1 3 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas