Marketingowcy o włos od mistrzostwa!?
Marketing Mind zostaje liderem ELIT II Ligi B! W tym starciu to oni mieli więcej piłkarskich argumentów, co zbliża ich do upragnionego mistrzowskiego tytułu.
Obie drużyny grały o wysoką stawkę, ponieważ w przypadku zwycięstwa reprezentantów FREIGHTLINER to oni wskoczyliby na drugą pozycję w tabeli. Było więc o co grać. Od początku było jednak widać, że na trzech punktach dużo bardziej zależy Marketingowcom. Adam Krajewski pierwszy trafił do siatki, chociaż po chwili genialnym strzałem odpowiedział Michał Mazurek. Trzeba przyznać, że tym strzałem Michał przebił sam siebie oraz mistrza od ładnych goli wśród Kolejarzy - Rafała Śladowskiego. Wykończył długie podanie genialnym strzałem w samo okienko. Były to jednak miłe złego początki. Już po niecałej minucie ponowie do siatki trafił Adam Krajewski, a spece od marketingu nie wypuścili już prowadzenia do końca.
Wspomniany Adam jeszcze przed końcem pierwszej odsłony skompletował hat-tricka. Na owacje na stojąco zasłużył też sobie Konrad Zając, który dwukrotnie trafił do siatki i dopisał na swoje konto trzy asysty. Marketingowcy grali szybko, wymieniając błyskawicznie podania lub zagrywając długie podanie do przodu. Fani piłkarskich szachów nie mieliby czego tu szukać. Kolejarze mieli natomiast problem z organizacją w ofensywie, grali bez polotu i nie mogli przebić się przez defensywny mur rywali. Zbyt często w ich atakach rządził chaos. Marcin Bochniak i Rafał Śladowski nie mogli odnaleźć między sobą chemii. Ich duet jest zazwyczaj motorem napędowym drużyn, a tym razem wyglądało jakby nawet nie mógł odpalić. Najjaśniejszym punktem był wspomniany już Michał Mazurek, który w końcówce dobrze odnalazł się w polu karnym i zmniejszył rozmiary porażki.
To czy Pozycjonerzy zdobędą złote medale rozstrzygnie się podczas ostatniej kolejki gdy podejmą, również walczący o mistrzostwo, Lionbridge. Zapowiada się prawdziwy hit!
Zawodnik meczu: Adam Krajewski [Marketing Mind]
Jego trzy gole wprowadziły spokój i pewność w grze zespołu. Takiego napastnika chciałaby w swoich szeregach każda drużyna.