Walka o medale do samego końca!
Bardzo ciekawe spotkanie na sam koniec sezonu zafundowała nam ELIT II liga A. Walczący o mistrzostwo GETIN Noble podejmowali w tym spotkaniu COMPENSA. Ci pierwsi musieli wygrać i liczyć na potknięcie rywali, a mimo tego pojawili się bez bramkarza i ławki rezerwowych! Ci drudzy natomiast wciąż pozostawali w grze o brąz, lecz trzy inne drużyny musiałyby stracić punkty.
Sam początek meczu to błyskawiczna bramka dla Bankowców, gdy to Paweł Rulek wykorzystał doskonałe podanie od Dawida Zaleśnego. Potem jednak na boisku dzielili i rządzili Ubezpieczyciele. Znów mogli się pochwalić trzema zmianami i w pełni to wykorzystywali. Wyrównali błyskawicznie, gdyż już w 3. minucie Artur Epelbaum najpierw położył obrońcę, a następnie wyłożył piłkę do niepilnowanego Konrada Bryla. Paweł Rulek starał się natychmiast pognać z kolejną akcją i odzyskać prowadzenie, lecz w pierwszej połowie zabrakło wsparcia dla niego i kilka dość groźnych akcji skończyło się poprzez brak napastnika z przodu. Ubezpieczyciele natomiast grali z polotem i wykorzystywali to, co w ostatnich meczach, a więc szybkość z przodu i kombinacyjną grę. W 10. minucie wyszli oni po raz pierwszy na prowadzenie, gdy to Artur Epelbaum z bliska trafił obok bramkarza. Natomiast po tej sytuacji do samego końca pierwszej połowy nie działo się niemal nic. Mecz zwolnił i dopiero w ostatnich sekundach Artur po raz kolejny pokazał, że potrafi uderzyć z dystansu. Stojąc przy linii środkowej przymierzył idealnie w okienko i gdyby dalej trwało głosowanie na bramkę kolejki, to wygrałby je w cuglach.
Gdy zaraz po wznowieniu gry, Andrzej Pałęga przejął piłkę i trafił na 4:1, to wydawało się, że Bankowcy muszą się pożegnać z nadzieją na mistrzostwo i będą musieli martwić się o srebro. COMPENSA jednak oprócz tej bramki i sytuacji w samej końcówce (dobrze rozegrany wolny, lecz zablokowany) niemal nie zagroziła bramce rywali. Bankowcy zagrali natomiast niesamowite drugie 20 minut i w pełni zdominowali rywali. W 25 minucie było już tylko 2:4 po mocnym uderzeniu Dawida Zaleśnego, a minutę później Tomasz Żurawski trafił z rzutu wolnego! W 33 minucie w końcu nadeszło także wyrównanie! Tomasz zagrał świetnie między nogami obrońcy i Dawid nie mógł się pomylić. Natomiast to co się stało w 38. minucie wywołało wybuch radości. Paweł Rulek popisał się doskonałym podaniem i na dwie minuty przed końcem spotkania Tomasz Żurawski zapewnił trzy punkty dla GETIN Noble! Wystarczyło to jednak tylko do srebrnych medali, ponieważ rywale wygrali swój mecz. Gratulujemy jednak srebra, a COMPENSA kończy rywalizacje w środku tabeli. W ich przypadku pewne jest jednak, że wrócą tylko silniejsi.
Zawodnik meczu: Paweł Rulek [GETIN Noble]
Biegał za trzech, walczył za pięciu. W pierwszej połowie gdyby nie on, to mogłoby się skończyć większą różnicą, którą trudno byłoby odrobić.