Mecz

4
:
7
(2:3)
  • Sezon: Wiosna 2017
  • Poziom: ELIT II Liga A
  • Dzień: 20.06.2017, Wtorek
  • Godzina: 21:50

Jeźdźcy bez głowy

Co to było za spotkanie! Tempo może nie powalało, ale cały czas się działo wiele i to pod jedną, a za chwilę pod drugą bramką. I tak przez cały mecz. O skoncentrowanej obronie trzeba było zapomnieć. Ba, jakąkolwiek obronę ze świecą trzeba było szukać. Jak mogło być inaczej jak w bramce Śrubokrętów stał napastnik, a Maklerów obrońca? :)


Zwyciężyła drużyna z mniejszą ilością punktów. STANLEY B&D pomimo słabszego sezonu w piłkę grać potrafi jak mało kto. Wielokrotni zdobywcy miejsca II bądź III ELIT Ligi na różnych szczeblach rozpoczęli strzelanie jako pierwsi i jako ostatni zakończyli. Ponownie dyrygował duet „dziadków” Grzegorz Sikora - Jacek Białas, Dawid Lede biegał, a Marcin Bochniak trafiał. Rozpoczął niepewną dobitką z bliska w 6. minucie by w 35. pięknym strzałem od poprzeczki strzelić piątego gola dla Czarno-żółtych. Warto także o dobrym meczu Hiszpana z Vigo, który robił sporo „wiatru”, uciekał obrońcom Fioletowych i trafił dwukrotnie. W swoim stylu zagrali profesorzy Białas i Sikora notując po golu.

Nie wiemy czemu gracze Towarowej Giełdy EnergIi polegli. Mieli wszystko, aby zgarnąć trzy oczka, ale w tym chaosie odnaleźli się gorzej. Aż dziw bierze bo chłopcy z Poleczki mieli wszystkie armaty i atrybuty do zwycięstwa, poza…obrońcą Łukaszem Goliszewskim. I potwierdziła się stara piłkarska prawda - „bitwy wygrywasz atakiem, wojny obroną”. Łukasz Skwarko robił co mógł, trafił dwukrotnie i raz asystował. Koledzy jednak nie dali wsparli go wystarczająco. Biegał i strzelał Paweł Śliwka, ale zupełnie nie wyraźni byli Tomasz Nikodem i Paweł Kostrzewski. Nie możemy przypomnieć sobie kiedy ostatni raz „Nikoś” zakończył mecz bez dorobku w statystykach. Chyba jak miał kontuzję głowy. Ale to było dawno.

Po meczu przypominającym gonitwę w Pardubicach, górą okazują się bardziej rutynowani gracze Screwdriverów i zbliżyli się do Energetycznych kolegów na jeden punkt. W kolejnym sezonie czekamy na rewanż.

Zawodnik meczu: Jacek Białas [STANLEY B&D]
Trudno było znaleźć olśniewającego gracza w meczu z rodzaju kick and rush. Wyróżnienie idzie do lidera zwyciezców, który doświadczeniem, spokojem, ale także pięknym gole w drugiej połowie zapewnił cenną wygraną.

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Sylwester Biało 0 0 2 0% 0
Paweł Dyderski 0 0 0 72% 0
Paweł Kostrzewski 0 0 0 0% 0
Piotr Listwoń 0 0 0 0% 0
Tomasz Nikodem 0 0 0 0% 0
Marek Onichimowski 0 0 0 0% 0
Łukasz Skwarko 2 1 1 0% 0
Paweł Śliwka 2 0 1 0% 0
Marcin Zadrożny 0 1 2 0% 0
Karol Wachnik 0 0 0 0% 0
Razem: 4 2 6 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Jacek Białas 1 1 0 0% 0
Marcin Bochniak 2 1 1 0% 0
Kamil Karczewski 0 0 0 75% 0
Daniel Lede 2 1 1 0% 0
Grzegorz Sikora 1 0 0 0% 0
Daniel Rodriguez 1 0 0 0% 0
Razem: 7 3 2 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas