Co oni zrobili!? Niewiarygodna forma pachnideł
Po dwóch pierwszych kolejkach w wykonaniu beniaminka, a więc Klubu Inwestora, można było liczyć na bardzo ciekawe starcie. W końcu ich przeciwnikiem był kontynuujący świetną grę AVON, który po awansie o dwie ligi rozgromił swoich rywali w pierwszym meczu. Beniaminek tego wieczoru nie będzie jednak dobrze wspomniał i potraktuje go jako ciekawą lekcję.
Gracze Klubu Inwestora podeszli do meczu podbudowani wygraną w poprzedniej kolejce oraz świetną grą w pierwszym meczu (4:5 z Samsungiem). Patryk Olszanowski i koledzy starał się naciskać na rywali już na ich połowie. Czerwone koszule, grające tego tego wieczoru w narzutkach, prezentowały się naprawdę nieźle. Patryk cały czas napędzał akcje zespołu, próbowali mu pomóc Antoni Wróblewski i Bartek Krukowski. To nie był jednak ich dzień. W ten nieco pochmurny wieczór zawiodła komunikacja w zespole. Raz za razem ktoś gubił krycie i okazywało się, że rywale mają kontrę. Oprócz bramki Mateusza Pawłowskiego w samej końcówce, zawiodła także ofensywa. Za szybko, zbyt nie dokładnie i często bez środka pola. Klub Inwestora może i w tym meczu nie zachwycił, jednak wiemy jak potrafią grać i na pewno wrócą silniejsi.
AVON natomiast zagrał jak to vice mistrzowski AVON z wiosennego sezonu. Powoli można przyzwyczaić się, że po przerwie letniej grają jeszcze lepiej, szybciej i skuteczniej. O ile w ELIT V lidze grali mniej drużynowo i z większym wykorzystaniem indywidualnych umiejętności, to teraz stanowią jeden z najlepszych kolektywów w całej lidze. Centralnym elementem tej układanki pozostaje cały czas Alek Eibl (trzy gole i dwie asysty), jednak wystarczy spojrzeć na resztę zespołu i zobaczyć ich progres. Jeszcze lepiej gra wyróżniający się już wcześniej Artur Mikiciuk (gol i asysta), Tomasz Sarnowski regularnie nęka rywali (gol), a debiutujący wczoraj w tym kwartale Wojtek Maciejak zaliczył hat-tricka! W przyszłym tygodniu rywale muszą uważać. Różowe landryny są głodne kolejnych bramek i chcą zdominować ELIT III Ligę!
Zawodnik meczu: Alek Eibl [AVON]
Zapewne w tym sezonie będzie regularnie zgarniał tytuł zawodnika meczu, jednak należy pamiętać, co on wyprawia na boisku. W jednej z akcji po prostu przyspieszył i odjechał czterem obrońcom.