Mecz

7
:
6
(5:2)
  • Sezon: Zima 2018
  • Poziom: ELIT IV Liga
  • Dzień: 07.02.2018, Środa
  • Godzina: 20:50

Pogoń prawie udana

Dwie dobre ekipy są zawsze gwarantem emocji. Tym bardziej, jeżeli mierzą się ze sobą PGE S.A. i PHILIP MORRIS.

 

Co prawda Nikotynki w pierwszej połowie trafiły dwukrotnie (dzieło Łukasza Zielenina i Huberta Pietrzaka), to mimo tego zostali zdominowani przez Energetyków. Ci bez najmniejszych problemów przeprowadzali kontry, które w żaden sposób nie były możliwe do zatrzymania. Jeremiasz Gąska jeszcze przed przerwą miał na koncie dwa podania na wybieg, a Jacek Bogucki pokazał, że doskonale potrafi się ustawić. Do tego trafiali też Łukasz Szabat i Damian Bronner i mogło się wydawać, że po przerwie obraz gry nie ulegnie zmianie.

Nikotynki musiały jednak przejść w przerwie przez suszarkę godną Sir Alexa Fergusona, bowiem po zmianie stron zobaczyliśmy zupełnie inny zespół. Potrzebowali tylko ośmiu minut by wyrównać! Szybkie, składne akcje, wysoki pressing i po stracie do rywali nie został ślad. Wtedy jednak Energetykom wróciło trochę prądu, ponieważ w 36. minucie Damian Bronner z najbliższej odległości wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Czy był to koniec strzelania? W żadnym razie! Huber Pietrzak i Łukasz Zielenin w ostatniej minucie przeprowadzili akcję, która powinna przynieść pierwsze punkty w tym sezonie, lecz na kilka sekund przed końcem Grzegorz Badowski odebrał piłkę, nawinął rywala i strzałem obok bramkarza zapewnił trzy punkty dla Energetyków!

 

Plusy:
- Łukasz Zielenin i Hubert Pietrzak. Duet, który w drugiej połowie pokazał, gdzie znajduje się trzon zespołu
- Damian Bronner. Szybki, zwinny, niemożliwy do upilnowania  
- Jeremiasz Gąska. Kolejny z Energetyków, który decydował o ofensywnym obliczu zespołu

 

Minusy:
-  Nikotynki przed przerwą. Nawet sędzia pochwalił ich za drugą połowę, ale w pierwszej ewidentnie przysnęli
- Brak prądu w drugiej części. Energetycy rozłożyli siły nierównomiernie, co mogło ich kosztować punkty 

 

Zawodnik meczu: Grzegorz Badowski [PGE S.A.]
Ofensywa wygrywa mecze, defensywa mistrzostwa. Grzegorz cały mecz grał solidnie w obronie, a w ostatnich sekundach przekuł to na trzy punkty.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Grzegorz Badowski 1 0 0 0% 0
Jacek Bogucki 1 0 0 0% 0
Damian Bronner 2 1 0 0% 0
Jeremiasz Gąska 1 2 0 0% 0
Marcin Górka 0 0 0 0% 0
Jarosław Kuczyński 0 0 0 74% 0
Leszek Stawski 0 0 1 0% 0
Łukasz Szabat 2 1 1 0% 0
Razem: 7 4 2 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Adam Haśnik 1 0 0 0% 0
Miłosz Komandowski 0 0 0 0% 0
Bartosz Maury 0 0 0 0% 0
Michał Otomański 1 1 0 0% 0
Hubert Pietrzak 3 1 0 0% 0
Łukasz Zielenin 1 3 0 0% 0
Maciek Kacprzak 0 0 0 67% 0
Razem: 6 5 0 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas