Remis w środku tabeli
Bardzo ciekawe starcie w ELIT IV Lidze. QQA Interactive podejmowali CRIDO Taxand i było to starcie dokładnie w środku stawki.
Chociaż pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, to jednak Informatycy dominowali i powinni otworzyć wynik spotkania. Jakub Kot sam dwa razy znalazł się w doskonałej sytuacji, ale jego strzały latały dość wysoko. Okazję miał także oczywiście Michał Lalak. Jego uderzenie instynktownie wybronił Jakub Wojtkielewicz.
Druga połowa rozpoczęła się nieco bardziej intensywniej. I już w 25. minucie mieliśmy otwarcie wyniku. Łukasz Siewielec pognał lewym skrzydłem i podał wzdłuż boiska do Michała Szymanka, który nie miał problemów z wykończeniem. Prowadzenie nie trwało długo, bowiem Michał Lalak wykorzystał świetne dogranie od Jakuba Warnieło. Sytuacja ta nie utrzymała się długo, bowiem Akser Osak i Łukasz Siewielec zrobili z obroną rywali co tylko chcieli i trzema szybkimi podaniami dali drużynie prowadzenie! Pomarańczowi doskonale zareagowali na stratę gola, bowiem ostatnie 8 minut należało całkowicie do nich i gdyby nie Kuba Wojtkielewicz w bramce to Informatycy stracili by prowadzenie bardzo szybko. A tak tylko raz zobaczyliśmy jeszcze gola, gdy Dariusz Szymańczyk przymierzył w samo okienko i mecz zakończył się ostatecznie remisem.
Czarne Koszule zremisowały po raz trzeci z rzędu! Co za passa, bardziej słodka czy gorzka? Z pewnością warta głębszej analizy.
Plusy:
- Łukasz Siewielec. W drugiej połowie rozkręcił się i w końcu wykorzystał stworzone więcej sytuacje
- Jakub Kot. Niestety nie wpisał się na listę strzelców, chociaż powinien, bowiem z łatwością dochodził do sytuacji
- Michał Lalak. Gol i prowadzenie kolegów ofensywie. Szkoda sytuacji sam na sam
Minusy:
- Pierwsza połowa. Dużo strzałów, mało skuteczności
Zawodnik meczu: Jakub Wojtkielewicz [QQA Interactive]
W końcu i tytuł MVP meczu powędrował do niego. Kuba w drugiej części gry zagrał wybitnie i tylko dzięki niemu drużyna może się cieszyć z punktu.