Zacięty mecz na szczycie dla Energetyków
Starcie PGE S.A. z Vienna Life zapowiadało się smakowicie, gdyż obie ekipy w zimowym sezonie osiągały do tej pory bardzo dobre rezultaty. Wynik spotkania szybko otworzył strzałem przez całe boisko od poprzeczki Damian Bronner. Na 2:0 podwyższył Jacek Bogucki. Pierwszą połowę dominowały czasami niecelne uderzenia. Jednak nietrudno było również dostrzec ładną i swobodną wymianę piłki z klepki między Pawłem Gawędzkim i Tomkiem Szymańskim. Po podaniu tego pierwszego bramkę kontaktową do szatni zdobył Tomek Chrobak, kończąc wzorowo rozegraną kontrę.
O ile przed przerwą sporo było strzałów, które mijały cel, o tyle po niej, bramkarze wielokrotnie musieli odbijać futbolówkę po licznych i groźnych próbach, najczęściej z okolic linii pola karnego. Wiele akcji obu ekip konstruowanych było poprzez długi atak pozycyjny, który w czwartkowy wieczór był szczególnie ważny. W 32. minucie swoją obecność na boisku strzelonym golem zaznaczył Paweł Stępień. Bramkę dającą nadzieję Ubezpieczycielom zdobył Tomek Szymański, ale czasu na wyrównanie już zabrakło.
Plusy spotkania:
- świetna gra Jacka Boguckiego, zwłaszcza przy akcjach „na ściankę”
- postawa obu golkiperów, którzy dzielnie radzili sobie z mocnymi uderzeniami przeciwników
- taktyczna myśl w grze zespołów, bardzo mało przypadku w ich działaniach
- swoboda w operowaniu piłką zawodników Vienna Life
Minusy spotkania:
- zbyt małe ryzyko podjęte przez Ubezpieczycieli w końcówce meczu, kiedy przegrywali jednym golem
- momentami zwalniane tempo gry
Zawodnik meczu: Damian Bronner [PGE S.A.]
Określenie „cichy bohater” pasowałoby tutaj jak ulał. Przede wszystkim pewny w defensywie, bardzo skutecznie grający w pojedynkach ciało w ciało. Do tego popisał się pięknym zaskakującym golem już w 3. minucie potyczki.