Starcie beniaminków
W zeszłym sezonie pojedynek między reprezentantami COMPENSA i WEDEL mogliśmy oglądać na poziomie ELIT II LIGI, teraz obie drużyny rywalizują już w najwyższej klasie rozgrywkowej. I jak na spotkanie ELIT I Ligi zabrakło nieco fajerwerków. Obie drużyny grały dobrze, mądrze się ustawiając i zabezpieczając tyły, ale brakowało trochę fantazji i ofensywnych popisów. Długo musieliśmy też czekać na otwarcie wyniku spotkania. Dopiero na kilka sekund przed przerwą, Damian Postek dostał świetne podanie od Dariusza Nowaka, jednym zwodem wyprowadził w pole bramkarza i umieścił futbolówkę tuż pod poprzeczką.
W drugich dwudziestu minutach, oba zespoły już nieco przyspieszyły, a Ubezpieczyciele doprowadzili do wyrównania. Lider COMPENSA, Karol Domżała, w świetnym stylu uwolnił się spod krycia obrońców i oddał potężny strzał tuż przy słupku. Kamil Starzyk, rzucił się do piłki skokiem pantery, ale nie był w stanie jej powstrzymać. Przed ostatnim gwizdkiem sędziego obie drużyny miały jeszcze swoje szanse na zdobycie zwycięskiego gola, ale zabrakło im nieco precyzji.
Plusy spotkania:
- Spotkanie zdecydowanie przyśpieszyło w drugiej odsłonie
- Kamil Starzyk i Jarosław Dusiński mieli pełne rękawice roboty, ale wywiązywali się ze swoich zadań wręcz wzorowo
- Świetna organizacja gry w obu zespołach. Widać, że są gotowe do mierzenia się z najlepszymi
Minusy spotkania:
- W pierwszej odsłonie, oba zespoły trochę za często chowały się za podwójną gardą
Zawodnik meczu: Karol Domżała [COMPENSA]
W ten środowy wieczór widać było, że ma siły i chęci. Biegał, walczył, rozgrywał, a gdy zespół tego najbardziej potrzebował, zdobył przepiękną bramkę.