POLSAT niespodziewanie ogrywa wicelidera
Już na samym początku czwartkowych zmagań w ELIT III Lidze mieliśmy małą niespodziankę. Bardzo wysoko notowany w naszych zestawieniach NCR niespodziewanie uległ „Czerwonym Diabłom” z POLSAT MEDIA.
Piłkarze POLSATU grali tego dnia na bardzo dużym luzie. Bardzo pewnie czuli się przy piłce, a akcje budowali z niespotykaną lekkością, podczas gdy ich oponenci byli nad wyrazem spięci. „Czerwone Diabły” pierwsze wyszły na prowadzenie, a potem już nie odpuszczali. Jak tylko NCR zbliżył się choćby na odległość jednego trafienia, POLSAT MEDIA odskakiwał. Czasem aż trudno było uwierzyć jak łatwo im wszystko wychodziło.
Zdecydowanym „MAN OF THE MATCH” został Sebastian Puławski, który ustrzelił hattricka. „Seba” zwykle nie zdobywa aż tak dużej ilości bramek, pozostając raczej w cieniu swoich kolegów. Dzisiaj wystrzelił. Potrafił znaleźć się w polu karnym niczym rasowy napastnik. Z przodu bardzo pomagał mu Łukasz Urbański, który posyłał kapitalne piłki. Szczególnej urody było podanie otwierające drogę do bramki Puławskiemu z 34. minuty.
Po tym czwartkowym meczu POLSAT zrówna się punktami z NCR. Potknięcie „Zielonych” wykorzystała PROAMA, która zwyciężyła z PMI (7:5) i wskoczy w tabeli przed NCR. Na półmetku rozgrywek drużyna dowodzona przez Tomasza Świątka zaliczyła pierwszą, poważną wpadkę, a POLSAT zagrał chyba swój najlepszy mecz w sezonie i to z tak klasowym rywalem!
MK