Mecz

2
:
2
(1:2)
  • Sezon: Wiosna 2018
  • Poziom: ELIT II Liga
  • Dzień: 30.05.2018, Środa
  • Godzina: 21:35

Pierwszy punkt dla AUTO MOTO Team

Starcia sąsiadów z tabeli zawsze zapowiadają się bardzo ciekawie, nawet, jeżeli na boisku spotykają się drużyny z jej końca. Starający się o pierwsze punkty w tym sezonie AUTO MOTO Team walczył dzielnie, ale w zderzeniu z SaleMasters udało się doprowadzić jedynie do remisu.

Od samego początku gra była bardzo szybka, w teamie Sprzedawców najbardziej aktywny z przodu był Karol Wyrzyk, który co chwila atakował bramkę chronioną przez Artura Lenarcika, niekoniecznie celnie, ale parę razy zrobiło się niebezpiecznie. Okazało się jednak, że tajną bronią Czarnych Koszul był niepozorny Szymon Mogielnicki, który według planu grał nisko, w defensywie, jednak często pozwalał sobie na rajdy prawą stroną boiska. Efektem właśnie takiego wyczynu była pierwsza bramka, która padła już w 3. minucie gry. Samochodziarze zostali mocno zaskoczeni tak nagłym ciosem i zaczęli pracować nad odrobieniem strat. Zajęło im to dość dużo czasu, jednak na 5 minut przed końcem 1 połowy w końcu odblokował się Grzegorz Moczulski i dzięki podaniu Tomasza Piątka wyrównał wynik. Radość Pomarańczowych nie trwała jednak długo, bo ofensywny duet Sprzedawców w postaci Bartka Krajewskiego i Szymona Mogielnickiego postarał się o przejęcie prowadzenia niespełna 60 sekund później.

Druga połowa nie zaczynała się dobrze dla Samochodowych, bo ówczesne wskazanie tablicy zwiastowało, że po 7 kolejkach wciąż pozostaną bez punktów w ELIT II Lidze. Pomóc mogła jedynie aktywacja ofensywy, do tego wymagany był wzrost celności snajpera Grzegorza Moczulskiego.

Ostatnie 20 minut gry należało zdecydowanie do Pomarańczowych: co chwila montowali akcje ofensywne, jednak wciąż brakowało ich wykończenia. Efekt przyniosła dopiero sytuacja z 25. minuty, kiedy w dwójkowym napadzie Grzegorz Moczulski oddał piłkę Grzegorzowi Opiece, a ten nie zawahał się i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Od tego momentu gra zrobiła się jeszcze bardziej zacięta, zawodnikom zaczęły puszczać nerwy, a ich zapędy musiał uspokajać sędzia. Pomarańczowym ewidentnie zaszkodziło to rozproszenie, bo mogli wygrać ten mecz wykorzystując dwie „setki”: Grzegorz Moczulski był w sytuacji 2 vs 1 w duecie z Tomaszem Dudkowskim, a chwilę później z Grzegorzem Opieką. W pierwszej sytuacji w ostatniej chwili z okolic linii bramkowej wybił Bartek Krajewski, a kolejny strzał minął słupek po niewłaściwej stronie.

Plusy:
- Wyrównana walka do końca: obydwa teamy nie odpuszczały i do ostatnich sekund nie chciały dopuścić do podziału punktów
- Szybka rozgrywka: szczególnie na początku gra była rozgrywana w bardzo szybkim tempie, obfitowała w dużą ilość akcji z kontry i szybkich podań

Minusy:
- Zaciętość rywali: pod koniec meczu zawodnicy pozwolili sobie na zbyt wiele, uspokajać ich musiał sędzia
- Zmarnowane sytuacje Pomarańczowych w końcówce: Samochodziarze mogli bez problemu wygrać ten mecz, gdyby nie zmarnowali dwóch pewnych sytuacji pod sam koniec

Zawodnik meczu: Szymon Mogielnicki [SaleMasters]
Wychodzący obrońca strzelił obydwie bramki dla zespołu Sprzedawców. Jego imponująca prędkość biegu pozwalała na efektowne rajdy, które kompletnie dezorientowały defensorów Pomarańczowych.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Tomasz Dutkowski 0 0 1 0% 0
Artur Lenarcik 0 0 0 86% 0
Grzegorz Moczulski 1 1 0 0% 0
Grzegorz Opieka 1 0 0 0% 0
Tomasz Piątek 0 1 0 0% 0
Przemysław Szostek 0 0 0 0% 0
Paweł Wiśnioch 0 0 1 0% 0
Razem: 2 2 2 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Damian Filipek 0 0 0 0% 0
Bartek Luchowski 0 0 0 0% 0
Szymon Mogielnicki 2 0 1 0% 0
Karol Wyrzyk 0 0 3 0% 0
Łukasz Kądziela 0 0 0 0% 0
Bartek Krajewski 0 1 2 0% 0
Bartosz Lewiński 0 0 0 0% 0
Razem: 2 1 6 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas