Dwie zupełnie inne połowy
Bardzo ciekawy przebieg miało przedostatnie, wtorkowe spotkanie. AVON wciąż walczy mistrzostwo, natomiast AUTO MOTO Team próbował uciec z ostatniego miejsca w tabeli.
Pomarańczowi w pierwszej połowie zagrali świetne zawody. Zaprezentowali kilka ciekawych rozwiązań i schematów. Znów rywali straszył Grzegorz Moczulski, zdobywając dwa gole, w tym jeden z bardzo ostrego kąta. A przy jego drugiej bramce doskonałym wyrzutem popisał się Artur Lenarcik i pierwszy raz od dawna zobaczyliśmy asystę bramkarza! Jeszcze przed przerwą Grzegorz Opieka uderzył przy samym słupku i Eksperci od Samochodów wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Niestety, o reszcie meczu w ich wykonaniu już lepiej nie wspominać.
Gdy Pomarańczowym zatarły się silniki, to AVON doszedł do głosu i całkowicie zdominował mecz. Odbyli porządną rozmowę w przerwie spotkania i zagrali zupełnie inaczej. Bardzo wysoko, bezpiecznie w obronie i skutecznie w ataku. Strzelnie po zmianie stron zaczął i skończył Alek Eibl (ogółem 4 bramki), w tym na sam koniec wkręcił piłkę bezpośrednio z rzutu rożnego! Do tego świetne zawody zagrał Tomasz Sarnowski (3 gole i 1 asysta) i to wystarczyło, by AVON (póki co) wskoczył na pozycję lidera!
Plusy:
- Grzegorz Moczulski. Najlepszy jego mecz w tym sezonie
- Tomasz Sarnowski. Trzy ładne bramki i doskonałą orientacja w ataku
- Artur Mikiciuk. Potrafił wykorzystać nawet najmniejszy błąd rywali
Minusy:
- Gra szarpana. Jedni zagrali w pierwszej połowie, a drudzy po przerwie
Zawodnik meczu: Alek Eibl [AVON]
Lider klasyfikacji strzelców nie zawodzi. Po raz kolejny niemożliwy do zatrzymania i niemal na pewno zapewnił sobie nominację do bramki kolejki.