Klejnuty wracają do gry
Drużyna z jednym zwycięstwem kontra drużyna z jedną porażką. W teorii emocji mogło nieco brakować w starciu COMPENSA i PANDORA, ale ostatecznie zobaczyliśmy najlepszy mecz tego dnia.
COMPENSA przegrała aż trzema golami, ale w dużej mierze to wina gry z lotnym bramkarzem w ostatniej minucie (dwie stracone wtedy bramki). Wcześniej Tomasz Pietrzak był przez nich testowany kilkanaście razy. Jednak do 30. minuty nie mogli kompletnie wstrzelić się w bramkę. Zarówno strzały Karola Domżały (3 razy) i Konrada Brylla (cudowna obrona Tomka) były blokowane. I wtedy ze stanu 0:2 nagle zrobił się remis! Konrad uderzył z całej siły tuż obok bramkarza, a Artur Epelbaum wykorzystał deszcze i tak uderzył piłkę, że ta prześlizgnęła się po rękawicy bramkarza. Na więcej goli jednak czasu nie starczyło i Ubezpieczyciele na kolejne punkty muszą poczekać tydzień.
PANDORA rozpoczęła i zakończyła ten mecz bardzo dobrze. W środku mieli nieco problemów ( z fenomenalnie dysponowanym Jarosławem Dusińskiem), ale ostatecznie to na ich konto powędrowały trzy oczka. Już od początku stwarzali sobie dobre sytuacje, najpierw Michał Kaleta trafił w poprzeczkę, a raptem w kolejnej akcji Krzysztof Cegiełka nie pomylił się. Zresztą Krzysiek miał mnóstwo sytuacji w tym meczu, więc wykorzystanie tylko trzech to dowód doskonałej formy Jarka między słupkami. Jerzy Kilon dobił rywali w ostatniej minucie (w końcu się przełamał), a Mateusz Grzęda przymierzył na długi słupek i fenomenalnym strzałem dobrze zakończył dzień przed maturą. A Klejnuty tym samym wracają na zwycięską ścieżkę.
Plusy:
- Jarosław Dusiński. Gdyby nie on, to remis pod koniec meczu i tak by nic nie dał, bowiem by go nie było
- Krzysztof Cegiełka i Jerzy Kilon. Odpowiednio trzy bramki i trzy asysty. Kolejny fenomenalny mecz tej ofensywnej dwójki
- Karol Domżała. Wiecznie aktywny, lecz miał pecha trafiając na tak dobrze dysponowanego bramkarza
Minusy:
- Właściwie brak, bowiem nieskuteczność strzelców bardzie wynikała ze świetnej formy bramkarzy
Zawodnik meczu: Tomasz Pietrzak [PANDORA]
Nic nie ujmując ofensywie drużyny, w ostatnich meczach to właśnie Tomek za każdym razem pokazuje w jak fenomenalnej jest formie.