Mecz

5
:
2
(2:0)
  • Sezon: Wiosna 2018
  • Poziom: ELIT III Liga
  • Dzień: 25.04.2018, Środa
  • Godzina: 20:05

Wygrana na ostatnią chwilę

W tym spotkaniu piłkarze wyraźnie postanowili wszystkich pobudzić i chyba im się to udało. Już od pierwszych minut bowiem drużyna PKP PLK przedzierała się przez obronę ETERNIS. Konrad Lambert i Maciek Wasiluk stworzyli duet, który szybkimi podaniami przenosił się pod pole karne przeciwnika i stwarzał ciekawe sytuacje. Skuteczność nie była sprzymierzeńcem Niebieskich i wiele bardzo dobrych akcji (tak jak ta z 3. minuty wykreowana przez wspominany duet), w ostatniej chwili skończyła w rękach bramkarza. To jednak Przewoźnicy pierwsi zmienili wynik po szybkiej pobudce. Mateusz Budzich i najbardziej aktywny tego wieczoru Aleksander Bendkowski, jeszcze przed przerwą ustalili wynik i zapewnili Eternitom choć chwilę spokoju. 

 

To jednak nie potrwało długo zanim prowadzenie zaczęło maleć. Kolejne strzały Białych kończyły na słupku lub tuż nad bramką, podczas gdy Spece od kolei nareszcie znaleźli swoje tempo i niczym Manchester City zaczęli dążyć po trzy punkty. Maciek Wasiluk po raz kolejny pokazał swoje umiejętności i dwoma pięknymi podaniami ugościł Władka Włocha oraz Kamila Bałabana, którzy znajdując się już przed bramką w obu przypadkach pewnie skierowali piłkę do bramki. 

 

Remis jednak nie utrzymał się długo, iż jedynie siedem minut. Zegar tykający na tablicy wyników zadziałał jak płachta na byka na Baiłych Koszul i Ci ponownie, dzięki swojemu MOTM oraz Marcinowi Monkowi wyszli na prowadzenie i ostatecznie również wygrali spotkanie. 

 

Plusy:
- PKP mimo początkowych problemów nie dało się zniechęcić i na drugą połowę wyszli już gotowi pokazać na co ich stać
- ETERNIS pokazał, że jest zgranym i groźnym kolektywem dobrze wykorzystując indywidualne umiejętności młodych graczy
- remis wyraźnie nikogo nie zadowalał i obie drużyny do ostatnich chwil dążyły do strzelenia kolejnych goli

 

Minusy:
- jedyne czego możemy się przyczepić to liczba fauli, którą nie popisali się Biali

 

Zawodnik meczu: Aleksander Bendkowski [ETERNIS] 
Trzy gole, z czego dwa kluczowe w końcówce meczu, oraz niesamowita ilość strzałów i prób podejmowanych przez niego pokazały, że łatwo się nie poddaje.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Aleksander Bendkowski 3 0 0 0% 0
Mateusz Budzich 1 3 1 0% 0
Michał Bugajski 0 0 2 0% 0
Bartosz Darmofał 0 1 0 0% 0
Sebastian Domański 0 0 0 0% 0
Adrian Kinalski 0 0 2 0% 0
Kamil Leszczyński 0 1 0 0% 0
Marcin Monk 1 0 3 0% 0
Sergey Reznikov 0 0 0 89% 0
Andrii Tuzov 0 0 0 0% 0
Razem: 5 5 8 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Dariusz Baliński 0 0 0 0% 0
Hubert Czerwiński 0 0 0 0% 0
Bartłomiej Garczyk 0 0 0 74% 0
Mateusz Parzymies 0 0 1 0% 0
Maciej Wasiluk 0 2 2 0% 0
Włodzimierz Włoch 1 0 1 0% 0
Artur Żak 0 0 0 0% 0
Kamil Bałaban 1 0 0 0% 0
Konrad Lenart 0 0 0 0% 0
Bartłomiej Siut 0 0 0 0% 0
Razem: 2 2 4 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas