Mecz

2
:
2
(0:1)
  • Sezon: Wiosna 2018
  • Poziom: ELIT III Liga
  • Dzień: 09.05.2018, Środa
  • Godzina: 20:50

Upór i zawziętość przede wszystkim!

Debiutująca w ELIT Lidze ekipa ETERNIS zaliczyła dobry start (sześć punktów w trzech meczach) i w starciu z FREIGHTLINERem nie stała na straconej pozycji. Zarówno jedni, jak i drudzy uczynili ten mecz rozgrywanym w dobrym tempie. Na boisku nie było również biernych zawodników, wszyscy ochoczo pokazywali się do gry, wychodzili na wolne pozycje. W pierwszej połowie pomimo kilku mocnych i groźnych strzałów padł tylko jeden gol. Rafał Śladowski zgodnie z przepisami przepchnął rywala i skierował piłkę do bramki.

 

Kilka minut po przerwie po walecznym pójściu za piłką do rywala, następnie strzale między nogami bramkarza, prowadzenie dla Kolejarzy podwyższył Daniel Dziczek. Zawodnicy w białych strojach zarówno po tym, jak i po pierwszym golu nie poddawali się. Na bramkę Pawła Jarosza oddawali mnóstwo strzałów, ale piłka jak zła nie chciała wpaść do siatki. Odmieniło się to w 28. minucie. Wtedy to, uderzał Kirill Tsvirko, Kamil Leszczyński umiejętnie przepuścił piłkę, czym zmylił golkipera rywali i futbolówka trafiła do siatki. Ostatnie pięć minut Zieloni grali w osłabieniu. Na półtorej minuty przed końcem Daniel Trojanowski z ETERNISa nie wykorzystał rzutu karnego i wydawało się, że roztrzygnięcie jest już pewne. Nic bardziej mylnego. W ostatniej sekundzie meczu (!) pod poprzeczkę uderzył Adrian Kinalski i doprowadził do remisu!

 

Plusy:
- wyrachowana (niemal przez cały mecz) gra FREIGHTLINERa
- niesamowite dążenie graczy ETERNISa – pomimo wszelkich przeciwności losu – do uzyskania korzystnego rezultatu
- bardzo dużo silnych, ładnych, a przede wszystkim groźnych uderzeń z dystansu
- wysokie tempo gry

 

Minusy:
- niewłaściwe zachowanie pod koniec meczu Rafała Śladowskiego, przez które Zieloni ostatnie pięć minut gry grali jednego mniej
- przez prawie całą potyczkę Biali byli nieskuteczni

 

Zawodnik meczu: Paweł Jarosz [FREIGHTLINER]
W środowy wieczór swoją postawą odwzorował Arkadiusza Malarza z wczorajszych derbów Mazowsza. Również nie wybronił tylko dwóch piłek. Ale poza tym, obronił ich 14 (w tym rzut karny), w tym także wydawałoby się strzały, których nie da się obronić. Gratulacje za znakomity występ!

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Aleksander Bendkowski 0 0 0 0% 0
Michał Bugajski 0 0 1 0% 0
Bartosz Darmofał 0 0 0 0% 0
Sebastian Domański 0 0 0 0% 0
Adrian Kinalski 1 0 0 0% 0
Kamil Leszczyński 0 1 1 0% 0
Marcin Monk 0 0 0 0% 0
Sergey Reznikov 0 0 0 78% 0
Daniel Trojanowski 0 0 0 0% 0
Kirill Tsvirko 1 0 0 0% 0
Andrii Tuzov 0 0 0 0% 0
Razem: 2 1 2 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Daniel Dziczek 1 0 2 0% 0
Michał Litwin 0 0 0 0% 0
Tomasz Niczyporuk 0 0 0 0% 0
Bartosz Pawlak 0 0 0 0% 0
Paweł Seluk 0 0 2 89% 0
Rafał Śladowski 1 0 3 0% 0
Dariusz Wydmuch 0 0 0 0% 0
Mateusz Gackowski 0 0 1 0% 0
Paweł Jarosz 0 1 0 0% 0
Razem: 2 1 8 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas