Mistrzowie w formie do końca, ale z problemami
Ekipa SIKA Poland już zagwarantowała sobie tytuł mistrza ELIT III Ligi, więc spotkanie z drużyną ETERNIS było tylko formalnością.
Wynik otworzył oczywiście król strzelców ELIT III Ligi - Artur Prokopiuk, który jeszcze raz popisał się imponującą szybkością i dobił piłkę praktycznie na pustą bramkę. Biali równie szybko odpowiedzieli - niespełna 60 sekund później strzałem z połowy boiska wynik wyrównał Mateusz Budzich. Mistrzowie nie mogli sobie pozwolić na dyktowanie warunków przez przeciwnika - w 3 minuty zdobyli kolejne 3 bramki, zapewniając sobie bezpieczne prowadzenie. Przewoźnicy pokazali się jeszcze raz, na koniec połowy: na 3 minuty przed końcem stratę zmniejszył Sergey Reznikov.
Drugą połowę rozpoczął ponownie Artur Prokopiuk i w ciągu trzech minut dorzucił jeszcze 2 bramki, których potrzebował do zapewnienia sobie hat-trick’a. Chwilę przed drugą bramką świetną paradą popisał się Piotr Sztandur, który wyjął bardzo niebezpieczny strzał Radosława Narodzonka.
Po objęciu bezpiecznej przewagi, mistrzowie zaczęli tracić grunt pod nogami: w 7 minut ETERNIS zmniejszył swoją stratę do zaledwie jednej bramki! Co prawda nawet porażka nie powstrzymałaby strzelającego korka szampana w rękach Żółtych, jednak przegrana w ostatniej kolejce źle by wyglądała w historycznych statystykach. Na szczęście Budowlańcy z małymi problemami, ale dowieźli do końca prowadzenie i już oficjalnie można ich nazywać Mistrzami ELIT III Ligi sezonu Wiosna 2018 - GRATULACJE! Sezon bez ani jednej porażki!
Plusy:
- Odbudowa straty ekipy ETERNIS: Przewoźnicy w końcówce mocno zagrozili pozycji Żółtych
- Obrona SIKA Poland w końcówce: przez kilka ostatnich minut praktycznie zamurowali własną bramkę
Minusy:
- Nerwowa końcówka: w ostatnich minutach Biali pozwolili sobie na zbyt wiele przewinień
Zawodnik meczu: Artur Prokopiuk [SIKA Poland]
Hat-trick w ostatniej kolejce, którym przypieczętował jego fantastyczny sezon i koronę króla strzelców ELIT III Ligi!