Nowy lider!
Mecz na szczycie. Być może mecz o przyszłe mistrzostwo. Starcie Green Data i SOLLERS CONSULTING przyniosło sporo zamieszania w tabeli ELIT VI Ligi.
Doradcy ponieśli pierwszą porażkę, która mogła być po części spowodowana nieobecnością najlepszego strzelca ligi, Huberta Pietrasa. Jednak natrafili tym razem na bardzo groźny zespół, który po prostu zagrał bardzo dobry mecz. Informatycy byli nawet przez moment na prowadzeniu: w 16. minucie Vicor Holgado Diaz na dwa razy pokonał Kubę Zielewicza. Potem jednak było już nieco gorzej, choć bramka na 15 sekund przed końcem pozwalała wierzyć w walkę o punkt. Głównie dzięki Mateuszowi Jaje-Mierzyńskiemu, który zagrał świetne zawody, lecz i tak nie uchronił drużyny przed pierwszą porażką.
Green Data na szczycie! Ekologiczni długo gonili swoich rywali, ale w końcu w ostatecznym meczu pokazali siłę i pewnie wskoczyli na pozycję lidera. Zaczęli bardzo ofensywnie i już w pierwszych minutach Michał Śliwiński dwa razy oddawał groźne strzały (świetnie bronione). A gdy tylko przegrywali, to Jakub Wolski tuż przed zmianą stron wystawił piłkę jak na patelni do Grzegorza Pudło. Zresztą ten duet dokładnie 10 minut później powtórzył akcję, tylko z zamianą ról. Natomiast dzieła zniszczenia dopełnił Mateusz Mielnik (doskonałe podanie od Michała Śliwińskiego) i Green Data kwestię mistrzostwa ma tylko w swoich nogach!
Plusy:
- Bramkarze. Kuna i Mati wybronili kilka niemożliwych strzałów
- Grzegorz Pudło. Kapitan tym razem był bardziej widoczny w obronie, chociaż w ataku jak zwykle dołożył swoją cegiełkę
- Victor Holgado Diaz. Gol, asysta i mnóstwo doskonałych przejęć – standard w jego wykonaniu
Minusy:
- Pierwsza połowa. Mówiąc bardzo delikatnie: nie porwała
Zawodnik meczu: Jakub Wolski [Green Data]
Gdyby ograniczył te niepotrzebne dryblingi, to zdobywałby dużo więcej goli, ale i tak znów lśnił najmocniej.