Zabiegali rywali
Spotkanie DELOIITE - IRGiT TGE było ciekawym spotkaniem, aczkolwiek po spotkaniu długo analizowaliśmy sposób gry obu reprezentacji. Oba zespoły stworzone z młodych, zdrowych chłopaków, biegały do każdej piłki jak opętane. Czarne koszule byly jednak bardziej solidne, wytrwałe i zdeterminowane, aby odnieść zwycięstwo.
Audytorzy kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa i podobnie było w środowy wieczór. Szymon Stafańczyk już w 2. min. otworzył wynik wykończając szybkie wyjście z kontry. Nie minęło trzy minuty, a ładna klepka na jeden kontakt w narożniku boiska Buller - Pitala i Kacper Sędek ponownie musi wyciągnąć piłkę z siatki. Mecz był szybki, a tempo takie jakie każdy z Nas prowdził podczas ostatniej gry w życiu. Tak Czarne koszule jak i Zieloni biegali do każdej piłki z niesamowitą ambicją.
Z boku chciało się podpowiedzieć - "Panowie nieco wolniej, spokojniej, a dokładniej i mniej chaotycznie". Ale tego wieczora sugestia nie byłaby wysłuchana. Oba dynamiczne zespoły miały sprecyzowaną taktykę, której były wierne. Finansiści z ul. Poleczki próbowali, ale odbijali się od muru, którym dowodził Gracjan Buller i Tomasz Wita. Ale w 17. min. indywidualna akcja silnego jak tur Tomasza Nikodema i strzał w długi róg dał nadzieje Giełgowcom. Nie na długo.
Po zmianie stron prosty błąd przy wybiciu piłki w polu karnym 25. min. sprawnie na gola zamienił "The Bullet". Szansa na wygraną IRGiT TGE rozsypała się jak domek z kart, zważywszy, że lekkich urazów doznali Marcin Zadrożny i Paweł Śliwka. W ciagu kolejnych czterech minut, co 120 sekund padły kolejne bramki autorstwa Pawła Pitali oraz Bartka Wąsewicza. Wśród Zielonych starał się Karol Wachnik oraz Paweł Dyderski, który w środuku pola radził sobie naprawdę dobrze. Mimo tego świetna postawa golkipera DELOITTE zapobiegła utracie goli ekipy z Q22. W 36. min. Pitala skompletował hat-trick i komplet punktów dla D. stał się faktem.
Sugestia dla obu drużyn:
1) biegamy nieco mądrzej (wtedy kiedy konieczne)
2) podnosimy głowę i dostrzegamy kolegów
3) gramy szybciej (nie cholujemy piłki tylko gramy na 1-2 kontakty)
4) wychodzimy na pozycje (pokazujemy się koledze z piłką)
5) gramy bez piłki (robimy miejsce kolegom z piłką)
Plusy:
- siła, wydolność, przebojowość - cale życie było domeną drużyny IRGiT TGE. Jednakże Audtorzy przeskoczyli Zielonych w tej kwestii
- cechy ambicjonalno - wolicjonalne - gracze D. mogli by biegać przez kolejne 40 min
- Gracjan Buller gracz, który wprowadził Czarne Koszule na wyższy poziom (nie tylko w tym meczu)
Minusy:
- amibtną grę trzeba przekuć w ułożoną/mądrą grę. Czasami tego brakowało czego dowodem dwa lekkie urazy
Zawodnik meczu: Gracjan Buller [DELOITTE]
Pomimo trzech goli Pawła Pitali to Gracjan był prawdziwym liderem. Podawał, strzelał, ale przede wszystkim kierował każdą formacją. Poruszał się racjonalnie bez pustych przebiegów. Dzięki niemu koledzy grają zdecydowanie lepiej.