HYABAK z trzecią wygraną
Na zakończenie zmagań w 4. kolejce ELIT II Ligi zmierzyły się zespoły IRGiT TGE oraz HYABAK. Ci drudzy rozpoczęli od zdecydowanych ataków i już w 2. minucie prowadzili dzięki trafieniu Mateusza Jaskólskiego. Kilka chwil później Błękitni oddali prowadzenie gry rywalom i nastawili się na grę z kontry. To również przyniosło pozytywny dla nich skutek, bo po jednej z takich akcji "Jaskól" strzelił kolejnego gola. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy Piotr Dąbrowski próbował odpowiedzieć rywalom, ale niestety trafił w poprzeczkę. Nie był to dla niego koniec złych wiadomości, ponieważ nabawił się kontuzji i musiał zejść z boiska.
Druga połowa miała wyrównany przebieg. Jednak ponownie bardziej skuteczni byli Błękitni. Już po kilku minutach ich prowadzenie wzrosło do czterech bramek. Hat-tricka skompletował Mateusz Jaskólski, a swojego gola dołożył również Robert Nowak.
Zieloni mieli swoje szanse na początku tej odsłony, ale przy akompaniamencie potężnego pecha nie byli w stanie ich wykorzystać. Los uśmiechnął się do nich dopiero w 32. i 34. minucie, a konkretnie do Pawła Śliwki i Marcina Zadrożnego. Dla specjalistów od kropel do oczu dwa ostatnie trafienia dołożył znów Mateusz Jaskólski, czym bez skrupułów przywłaszczył sobie tytuł MVP meczu.
Plusy:
- Błękitni, którzy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony
- na plus swój występ z pewnością mogą zaliczyć Piotr Gajda i Łukasz Chmielewski
- przegrana strona nie odstawała wyraźnie poziomem od zwycięzców
Minusy:
- bardzo krótkie przestoje w grze
Zawodnik meczu: Mateusz Jaskólski [HYABAK]
Pięć strzelonych goli brzmi świetnie. Jeśli dołożymy do tego niejednokrotne branie gry na siebie, to będzie już fenomenalnie. Brawa dla Mateusza za kapitalny występ!