Powrót na właściwy tor!
Ostatni czwartkowy mecz zapowiadał się nader ekscytująco z uwagi na formę obu drużyn, które trzymają wysoki poziom. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Grzesiek Moczulski dla AUTO MOTO Team. Wielu obserwatorów tego spotkania mogło zaobserwować świetną grę w defensywie Pomarańczowych, ale dosłownie chwilę potem dali sobie strzelić trzy bramki i mimo trafienia Tomka Piątka przegrywali po pierwszej połowie.
W drugiej połowie, AUTO MOTO wyrównało za sprawą Grześka Moczulskiego, ale chwilę potem dwa ciosy podcięły skrzydła- najpierw samobój Olka Olczyka, a następnie bramka Mateusza Lade. Jednakże Pomarańczowi pokazali swój charakter i za sprawą Staśka Makosza, Tomka Piątka oraz ponownie Grześka Moczulskiego (hat-trick!) przypieczętowali swoje zwycięstwo nad drużyną PANASONIC.
Plusy:
- wola walki AUTO MOTO Team
- dobre akcje ofensywne obu drużyn
- skuteczność Pomarańczowych
Minusy:
- zabrakło czasu dla PANASONIC aby powalczyć o bramkę dającą remis