Plusy:
+ Pewny swego LOT - Lotnicy podeszli do tego spotkania na spokojnie, bezproblemowo odprawiając z kwitkiem zmęczone drugim z rzędu meczem FESTO. Olimpijski spokój i opanowanie, wynik byłby wyższy, gdyby nie pewien bramkarz..
+ Patryk Gil po raz drugi - Patryk co prawda nie powtórzył swojego wyczynu z poprzedniego spotkania (ponad 20 obronionych strzałów!), ale po raz kolejny praktycznie sam powstrzymywał zapędy przeciwników, i gdyby nie on, wynik byłby dużo wyższy
Minusy:
- Oj, ciężkie były nogi zawodników FESTO w drugiej odsłonie. Mimo prawdziwej armii na ławce rezerwowych, rozgrywanie drugiego meczu z rzędu tego samego wieczora szybko zweryfikowało kondycję Techników – Panowie, idzie wiosna! Trzeba trochę poprawić kondycję