Plusy:
+ Bramkarze obydwu zespołów to bardzo mocne i pewne punkty. Zarówno Damian z białych jak i Bartosz z Różowych zanotowali wiele udanych interwencji.
+ Jedną ze swoich bramek , Michał z LINK4 zdobył sprytnym uderzeniem bezpośrednio z rzutu rożnego. Zaskoczył wszystkich, a przede wszystkim bramkarza OFFICE TEAM
+ Po wzajemny „przebadaniu”, w 13. minucie różowi otworzyli wynik. Jak już poczuli krew, to w ciągu 30 sekund dołożyli kolejne dwie bramki ustalając dalszy przebieg meczu. Wszystko za sprawą Shoshiashviliego i Empela
Minusy:
- W pierwszych 10 minutach na placu gry wiało nudą, a większość oddanych strzałów była albo w powietrze albo „na ocenę” dla bramkarzy
- tuż przed końcowym gwizdkiem karnego przestrzelił Krzysiek Michałowski, a była szansa na honorowe trafienie. Komu jak komu, ale Krzyśkowi rzuty karne zawsze wychodziły…