Plusy:
+ mocny początek graczy PANASONIC wprawił w osłupienie rywali, kiedy to w ciągu pierwszych 10 minut wyszli na prowadzenie po bramkach Przemka Jonaka i Grześka Marchewki. Było to zarówno ukoronowanie świetnych akcji zespołowych, ale także dowód, że ci zawodnicy przyjechali tylko i wyłącznie po trzy punkty
+ fantastyczna gra z kontry zespołu w Granatowych koszulkach sprawiała, że obrona rywali była w niektórych momentach bardzo zagubiona i nie udawało jej się np. odbudować poprzedniego ustawienia, dzięki czemu Panasonic był zabójczo skuteczny w drugiej połowie spotkania
Minusy:
- braki w koncentracji w szeregach Ebury Polska były widoczne od samego początku, co również szybko się zemściło, kiedy to dwa błędy w defensywie skutkowały pilną potrzebą odrabiania strat kilka chwil po pierwszym gwizdku sędziego