Wygrana w niesamowitych okolicznościach
Plusy:
+ Starcie zbliżonych do siebie drużyn, mając na myśli umiejętności i potencjał, nie zawiodło w aspekcie czysto piłkarskim. Oglądaliśmy dużo sytuacji podbramkowych, szybką grę, czy efektowne zwody niektórych zawodników
+ Drugim gigantycznym pozytywem ze spotkania były niesamowite emocje. Gorąco zapraszamy do obejrzenia skrótu. Teraz napiszemy tylko, że na 150 sekund przed końcem gry MOBICA prowadziła 7:4. Dodatkowo jedną z bramek w końcówce strzelił bramkarz VIACOM Patryk Chojnacki, który z piłką przemierzył większość boiska
+ Wyróżniającym się graczem wśród przegranych był Grzegorz Soszyński. Od początku wygrywał większość pojedynków 1 na 1. Doskonale czuł się w rywalizacjach na małej przestrzeni, potrafił zakładać oponentom „dziury”
Minusy:
- MOBICA przegrała to spotkanie na własne życzenie. Nie można nazwać tego w inny sposób, jeśli traci się pięć goli w ciągu ostatnich trzech minut