Plusy:
+ Wygrana totalna - Przy takim wyniku ciężko byłoby nie pochwalić ofensywy BOŚ BANK. Od początku widać było, że cel jest jeden - strzelić jak najwięcej goli. W drugiej połowie poczynania ofensywne Zielonych trochę zgasły, ale można się umówić, że był to efekt klęski urodzaju w pierwszej połowie, kiedy nastąpiła zupełna deklasacja
+ Do końca, na sportowo - FESTO jest nieustannie jedną z naszych ulubionych ekip w ELIT LIDZE. I dzisiaj, mimo bardzo wysokiej porażki, w drugiej połowie nieustannie dociskali pewnych swego rywali i walczyli o kolejne bramki, czego efektem były dwa gole w drugiej połowie i kreowanie dość sporego zagrożenia w kilku kolejnych sytuacjach. To się nazywa sportowy duch!
Minusy:
- Wielka dziura w defensywie - Trudno się dziwić, że FESTO straciło tyle bramek, skoro z tyłu przez czterdzieści minut miało jeden wielki krater, w którym jedyną osobą trudzącą się nad powstrzymywaniem rywali był Daniel Wójcik. Panowie, w piłce nie tylko atakujemy!
- Mogło być wyżej - BOŚ BANK ewidentnie odpuścił sobie drugą połowę. Defensywa za bardzo się otworzyła, atak trochę rozleniwił. Rozumiemy wysoki rezultat, ale koncentracja jest bardzo ważna, zwłaszcza w tak nieprzewidywalnych i wyrównanych rozgrywkach jak ELIT VIII LIGA. W następnych meczach już nie musi być tak łatwo