Plusy:
+ doświadczeni (nie tylko z nazwy) gracze CMK od pierwszego gwizdka narzucili swoje twarde warunki graczom LINK4. Szczególnie zabójczy okazał się duet Artur Baranowski –Łukasz Mania, który łącznie zdobył aż 3/4 bramek dla swojego zespołu. Imponowali zgraniem, pomysłem na grę oraz szybkością wymieniania podań. Zaprezentowali piękny futbol
+ gracze LINK4 mimo ogromnej dominacji rywali potrafili zaskoczyć weteranów i zdobyć pięć bramek. Był to niewątpliwie ciężki mecz dla nich, ale dzięki niesamowitemu talentowi do kreowania akcji Pawła Sokala potrafili kilkukrotnie napsuć krwi swoim przeciwnikom. Wykorzystywali również błędy m.in. w niedokładności zagrań czy nieudanych wznowieniach przez bramkarza. Przegrali mecz, ale zdecydowanie będzie to dla nich cenne doświadczenie, które już niedługo zacznie procentować
Minusy:
- odrabianie strat rozpoczęło się dość późno, bo dopiero w II połowie. Mimo ogromnych chęci zabrakło sił oraz czasu, aby zagrozić fantastycznie dysponowanym zawodnikom CMK