Plusy:
+ Kolejny mecz, w którym STOCK Polska narzuca swoim rywalom wysokie tempo. Rywale najwyraźniej nie byli gotowi na stratę już w pierwszych sekundach, a ich zaskoczenie i bezradność rosły z kolejnymi traconymi bramkami
+ Dobra organizacja gry między atakiem a obroną przyniosła sporo korzyści w grze producentów alkoholi, z powodzeniem wyprowadzali oni swoje akcje i szybko potrafili przemieścić się z piłką pod pole karne przeciwników, dochodząc tym samym do pozycji strzeleckich, których nie marnowali
+ Przebudzenie mocy KKZ a w szczególności Michała Grodzkiego, który nie mógł już patrzeć z jaką łatwością STOCK strzela jego drużynie bramkę za bramką. Michał zabrał się wreszcie do strzelania, wskutek czego dwa razy w ciągu tej samej minuty strzelił po dwie bramki. Napędzając kolegów do dalszej gry i dając nadzieję na dobry wynik
Minusy:
- STOCK POLSKA ma problemy z utrzymaniem koncentracji do końca, pokazali to w meczu z TELEPERFORMACNE (przez co przegrali), również w tym tygodniu mogło to zaważyć na ich porażce. Grają dobrą piłkę, utrzymują przewagę i nagle jakby ktoś odciął im prąd. Następuje załamanie defensywy i robi się gorąco pod ich bramką, tracą gole i drżą o wynik.