Plusy:
+ Wymiana ognia: Spotkanie między tymi drużynami obfitowało w wiele emocji. Kilkukrotnie obie ekipy wymieniały się prowadzeniem. Po dobrych pierwszych minutach, gdzie C.H. ROBINSON uzyskał drobną przewagę, nastąpił regres ich gry, który wykorzystał zespół ETV ULUBIONA. Do przerwy, po golu w ostatnich sekundach mieliśmy wynik 3:3. Na drugą tym razem lepiej wyszli Ulubieńcy, jednak po zdobyciu bramki na 4:3, Aleksander Krawczyk znów przypomniał o swojej obecności na boisku doprowadzając do remisu, było to jednak zbyt mało i to piłkarze ETV ULBIONA po raz kolejny zapisują sobie trzy punkty na konto
+ Najlepszy z przegranych: Już w 5. minucie huknął zza pola karnego pod samą poprzeczkę, czym totalnie zaskoczył bramkarza rywali. Aleksander Krawczyk, bo o nim mowa, był nie do zatrzymania w spotkaniu z ETV ULUBIONA. Hat-tricka skompletował już w pierwszej połowie, a drugą zaczął jeszcze lepiej, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Niestety dla C.H. ROBINSON, sam Aleksander to za mało, aby wygrywać spotkania
Minusy:
- Gra zespołowa do poprawy: C.H. ROBINSON mieli u siebie indywidualności, ale z grą stricte drużynową nie było już tak dobrze. Nie można powiedzieć, żebyśmy oglądali akcje, w które zaangażowany był cały zespół, czy żeby było widać zrozumienie na boisku
