Plusy:
+ Hitowe starcie dla Niebieskich: Prawdopodobnie najważniejsze starcie w tym sezonie w ELIT IV Lidze dla BENEFIT SYSTEMS! Już od pierwszych minut wiedzieliśmy, że czeka nas zażarte spotkanie, w którym żadna z drużyn nie odpuści ani przez chwilę. Niebiescy na początku bardzo składnie rozgrywali swoje akcje, głównie za sprawą Rafała Abramczuka. Ten napastnik uczestniczył we wszystkich bramkowych akcjach swojej drużyny, co dało prowadzenie 3:1 do 20. minuty
+ Nie poddawali się: U drużyny LIONBRIDGE główną pracę wykonywał Wojciech Ziętek, gdyby nie jego gra na linii bramkowej i długie wyrzuty, to Czarni przegrywaliby większą różnicą bramek. W drugiej połowie do świetnego poziomu swojego golkipera dołączył Marcin Łyczkowski. Najpierw technicznym uderzeniem nie dał szans rywalowi na obronę, a następnie leżąc asystował swojemu koledze, dając bramkę kontaktową na trzy minuty przed końcem. Było to jednak zbyt mało, aby zwyciężyć w tym spotkaniu
Minusy:
- Przespany początek: Piłkarze LIONBRIDGE, którzy od początku mieli świadomość o co grają, zaczęli mecz nie w swoim stylu. Całkowicie oddali inicjatywę rywalowi, zostawiali bardzo dużo miejsca swoim przeciwnikom, co bardzo szybko się na nich zemściło