Plusy
+ Walkower dla Bordowych: Jeszcze 40 sekund przed końcem to piłkarze AUTO PARTNER S.A. prowadzili 3:2. Grali lepiej od swoich rywali i nic nie wskazywało na to że mogą stracić punkty. W ostatnich minutach piłkarzom w seledynowych trykotach puściły nerwy. W efekcie kilku decyzji sędziowskich, zrezygnowali z dalszej gry i oddali przeciwnikami zwycięstwo walkowerem.
+ Spokojne prowadzenie gry: Przez ponad 35 minut gra Seledynowych mogła się podobać, grali z wyżej notowanym rywalem, jednak to Oni dominowali swojego przeciwnika. Na największą gwiazdę wyrastał Jarosław Mamaj, który otworzył wynik spotkania, a później dwukrotnie wybijał piłkę z własnej linii bramkowej. Samochodziarze mieli też dużo okazji do podwyższenia rezultatu i tylko i wyłącznie z własnej winy nie prowadzili większą liczbą goli
Minusy:
- Zbyt nerwowo: Piłkarze AUTO PARTNER S.A. znani ze swojej nerwowości po raz kolejny pokazują na co ich stać poza umiejętnościami piłkarskimi. Spotkanie było brudne, miało miejsce bardzo wiele brzydkich fauli z obu stron. Nie zmienia to jednak faktu, że rozgrywki ELIT LIGI to nie miejsce do takich zachowań. Wyzwiska w stronę organizatorów rozgrywek to nowość na boiskach przy Międzyparkowej, tak samo jak oddanie walkowera kilkadziesiąt sekund prze końcem spotkania