Niespodziewany finał spotkania
Plusy:
+ CRIDO przyjęło na ten bardzo trudny mecz (rywal liderem ligi) kapitalną jak się okazało na koniec taktykę. Po pierwszych kilku minutach wydawało się, że Granatowi wystrzelali się ze swoimi argumentami już na początku. Mieli lekką inicjatywę, ale później to ACCENTURE nadało ton rywalizacji. W kolejnych fragmentach CRIDO postawiło niesamowicie szczelne zasieki defensywne i czekało na właściwy moment do zaatakowania (pomimo faktu przegrywania przez długi czas 2:3). Przyszedł on w samej końcówce. Najpierw rzut karny, później w ostatniej minucie meczu niepilnowany Kuba Daniluk i ekipa z Towarowej wyrwała trzy punkty
+ Do 38. minuty były to dobre, na znanym poziomie, zawody w wykonaniu ACCENTURE. Kuba Prus już w pierwszej połowie ustrzelił hat-tricka, znakomicie odwrócił się z piłką przy trzecim trafieniu. Dawid Lebieda wyśmienicie wyglądał w rozegraniu – zaliczył dwie asysty, popisał się również efektownym podaniem z piętki bez przyjęcia. Zieloni skutecznie rozbijali ataki rywali – odpowiedzialni za to byli m.in. Bastien Piasecki i Patryk Kosiński
Minusy:
- Wydawało się, że gracze z Siennej spokojnie dowiozą wygraną, a tym samym zapewnią sobie mistrzostwo ELIT V Ligi. Na chwilę przed końcem spotkania Patryk Kosiński sfaulował jednak przeciwnika w polu karnym. Zaś w ostatniej minucie – chyba w przypływie dekoncentracji spowodowanej nagłą utratą prowadzenia – Zieloni pozostawili kompletnie bez krycia Kubę Daniluka. Znalazł się on oko w oko z golkiperem i bardzo pewnym strzałem sprawił, że ACCENTURE po raz drugi w tym sezonie uległo w stosunku 3:4