Co za Energia PGE! Szczęśliwa trzynastka "energetyków"
Aż trzynaście goli zaaplikowali ALIOR BANK-owi zawodnicy PGE Energii Odnawialnej. Tym samym odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo - było ono na tyle przekonujące (13:4), że z pewnością pozwoli uwierzyć "energetykom" na dołączenie do ligowej czołówki.Przed tym meczem ekipie PGE wiodło się raczej dość przeciętnie - dwa mecze i dwie wysokie porażki: kolejno z DEUTSCHE BANK-iem (0:4) i drużyną DELL (0:5) sprawiły, że Marcin Górka i spółka wylądowali niemal na dnie tabeli ELIT Ekstraklasy. A przecież w trzeciej kolejce rywal także nie należał do łatwych - ALIOR BANK w dwóch meczach zebrał trzy oczka, przegrywając po wyrównanej walce z mistrzem, czyli L'ARC VARSOVIE i wygrywając aż 14:5 z MODECOM.
Mimo to zawodnicy PGE wyszli we wtorek na boisko zmobilizowani i pewni siebie. A także wzmocnieni - do zespołu dołączył Jacek Kaczorek - świetny technicznie i bramkostrzelny zawodnik. I to właśnie on był bohaterem pierwszych minut spotkania.
Między 7., a 13. minutą zdobył trzy gole, dzięki czemu skompletował klasyczny hat-trick. Jego pierwsza bramka była ozdobą spotkania - Jacek otrzymał piłkę przed polem karnym, delikatnie obracając się uderzył lewą nogą w długi róg bramki. Piłka zatrzymała się w siatce pod samym spojeniem bramki...
Zawodnicy ALIOR BANK-u próbowali się odgryzać - wobec niemocy swoich kolegów do akcji włączył się nawet bramkarz Norbert Plichta, który prócz kilku efektownych interwencji zaliczył także efektownego gola! Na początku drugiej połowy przebiegł całe boisko i płaskim strzałem wykończył akcję swojego zespołu.
Miał wsparcie w ambitnych kolegach - Marcinie Turowskim i Grzegorzu Najbergu, ale tego dnia na PGE to było za mało. "Błękitni" byli nie do zatrzymania, a prócz Jacka mieli jeszcze więcej atutów - Mateusza Oświta, Daniela Oświta (po dwa gole) oraz super strzelców - Łukasza Szabata i Marcina Górkę. Każdy z nich ustrzelił we wtorek hat-tricka!
PW